Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Apropos St00pek i st00pkarzy, tak mnie naszło.

Nie dziwi Was, że w naszym progresywnym świecie gdzie różnorodność seksualna jest tolerowana i akceptowana, w wielu krajach wspierana wręcz systemowo, a w środowiskach uczelnianych tacy ludzie są wręcz chwaleni, jednocześnie pojawia się wyśmiewanie czy wyszydzanie fetyszu stóp? Od jakiegoś roku czy dwóch regularnie spotykam się na różnych grupach na fb czy nawet tutaj z memami ale też z wyszydzaniem takich osób.

Rozumiem poniekąd to zjawisko w przypadku osób hetero, którzy od urodzenia są niejako w większości, mieli to szczęście urodzić się będąc częścią uprzywilejowanej grupy i nie rozumieją jak to jest mieć inne preferencje niż dupa czy cycki. Ciężko mi zrozumieć to u ludzi o odmiennych preferencjach niż większość, którzy wiedzą jak to jest, i że nie ma za bardzo jak tego zmienić. Dziwi mnie fakt, że często widzę wśród tych wyszydzaczy ludzi piszących w innych miejscach niegłupie rzeczy, czasem też osoby z tęczą lub popierające właśnie tolerancję i wolność seksualną. Nie chciałbym tutaj nikogo atakować, bo uważam, że to zupełnie niewłaściwa droga, ale wyjaśnijcie mi jak można logicznie połączyć tolerancję i wolność seksualną z wyszydzaniem fetyszu stóp - proszę o nie podawanie argumentu z pedofilią, bo to oczywisty bezsens.

Niezależnie od tego jak ktoś kiedyś zdefiniował termin fetysz stóp, statystycznie był to ktoś kto go pewnie nie miał, być może nie do końca rozumiał, a musiał postawić jakąś definicję. Skoro mechanizm działa tak samo jak w przypadku każdego innego podniecenia seksualnego - jest czynnik, który pobudza podniecenie, powoduje erekcje i niczym się to w tym sensie nie różni od podniecenia na widok czy dotyk piersi czy pośladków, czy czego tam jeszcze chcecie. Czemu chcecie traktować takich ludzi inaczej, w czym są od was gorsi?

Ponadto wydaje mi się, że to dosyć popularny fetysz, a jednak brakuje ludzi, którzy jawnie sprzeciwiają się wyszydzaniu go. Sam mam tak, że teraz ciężko byłoby mi się przyznać publicznie do tego, że też tak mam, tak jakbym czuł się jakiś naznaczony. Wkurza mnie to, mam wrażenie, że jesteśmy kolejną grupą, która teraz została wybrana do jechania i trochę się obawiam. Najpierw niby niewinne żarciki, później obgadywanie za plecami, a na końcu wyszydzanie i ostracyzm. Nawet bym się nie afiszował swoją seksualnością, bo o takich rzeczach jest sens mówić w zasadzie tylko swoim partnerkom i ewentualnie bliskim osobom, ale po prostu widzę, że coraz częściej spada na takich ludzi jak ja bezpodstawnie gówno. Zdarzyło mi się brać udział w rozmowach gdzie ludzie kręcili bekę z fetyszu stóp, nieświadomi, że taki ktoś jest właśnie obok, i w życiu by nie pomyśleli, że jest takim okropnym dewiantem. Raz była to rozmowa wśród dziewczyn z uczelni, gdzie różne laski, w tym potwierdzone LGBT wyśmiewały fetysz stóp, i opisywały w serio niefajny sposób, również nieświadome z kim rozmawiają.

#seks #fetysz #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fc81e5f1831d2000bfc1744
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: możesz sobie #!$%@?ć o stupkarstwie ile chcesz, ale nie oczekuj, że ktoś Cie potem potraktuje poważnie xD
I nie mówię, że to jest coś złego czy wstydliwego. Jak Cie to podnieca to super, ale nikt o tym nie chce słuchać i proszę to uszanować ( ͡° ͜ʖ ͡°)