Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #znieczulica

Wracałem dzisiaj z zakupów, jestem już poza miastem, a tu nagle korek. Mówię sobie pewnie jakiś dzwon. Dojeżdżam do końca korka i patrzę, a tu popsute auto blokuje drogę. Myślę no kurła niemożliwe, że ludzie wolą stać w korku zamiast pomóc przepchać auto. Zatrzymałem się i pytam czy pomóc, chłop się ucieszył. Podpieliśmy linkę i zholowałem go kawałek dalej, w boczną drogę. Podziękował i zapytał czy coś się należy, odpowiedziałem, że nic nie trzeba, nie ma sprawy. Dodał, że prosił o pomoc, ale nikt ale to absolutnie nikt się nie zatrzymał.

Nie jest to pierwszy raz kiedy takie coś widzę. Osobiście zawsze staram się zatrzymywać jak widzę popsute auto i zapytać czy czegoś nie trzeba. Jakie wy macie zdanie na ten temat?
BratProgramisty - #motoryzacja #znieczulica

Wracałem dzisiaj z zakupów, jestem już...

źródło: comment_1606817273s7Lx3xIpTV3SZjnkYPKFuR.jpg

Pobierz
  • 4
@BratProgramisty: Też kiedyś zatrzymałem się na trasie do zepsutego samochodu, ale nie byłem w stanie pomóc bo nie miałem kabli(chyba o to chodziło) prawdopodobnie zatrzymał się na przerwę i nie odpalił dalej z tego co pamiętam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pan podziękował za chęci