Wpis z mikrobloga

Cześć, mam pytanie. Chcę kupić roczne auto od osoby fizycznej. Facet wziął na to auto kredyt w salonie samochodowym. Ale nie taki kredyt, że bank jest współwłaścicielem, nie ma banku w dowodzie rejestracyjnym. Sprzedający i salon* mnie zapewniają, że mogę bez problemów taki samochód kupić, bo wszelkie roszczenia bank będzie miał do obecnego właściciela, nie do nowego. Koleś zamierza spłacić kredyt jak tylko dostanie ode mnie pieniądze.

Jak to jest? Mają rację? #kiciochpyta #motoryzacja #banki #kredyt

*Dlaczego salon? Bo facet kupił go rok temu to nowe auto, stracił robotę, nie stać go na nie i salon poszedł mu na rękę i wystawił to auto na swoich aukcjach jako sprawdzone i z wiarygodnego źródła.
  • 1
  • Odpowiedz