Wpis z mikrobloga

@ChlopekRoztropek:
to jest jakis 19,5 cala. Zależy. Dla mnie (osobiście) za duży ale to kwestia indywidualna. Ja tam wole mniejsze. Ale tobie może pasować. IMHO się mieści w (subiektywnych) widełkach.
to jest jakis 19,5 cala.


@bibsz: Po to producenci przerzucili się na literkowe oznaczenia rozmiarów aby ludzie odzwyczaili się od tej archaicznej i NIC w MTB nie mówiącej o rozmiarze ramy długości podsiodłówki, ale jak widać niektórzy próbują to ciągle przeliczać z powrotem na cale. Jak jakaś stara babcia zastanawiająca się iledziesiąt tysięcy "na stare" kosztuje ta drożdżówka za dwa złote xD

Drugie pytanie czy na 180cm rozmiar L nie bedzie
@dran2:

1. to po wuja sprzedawcy obok oznaczenia literowego podają rozmiar w centymetrach?
2. Ta - kompletnie nic nie mówiącej.Jak nic nie kumsz to ci nic nie mówi xD . Mi tam coś mówi i nawet wiem co.
Wiadomo ze geometria zmiana jest ale bez przesady - ona też sie grubsza swoimi prawami i kupy się jakoś trzyma a jeden parametr mimo wszystko sie jakoś do innego odnosi. czy sie nie
1. to po wuja obok oznaczenia literowego podają rozmiar w centymetrach?


@bibsz: Ja w Ghoscie nie widzę. Trek tak na pewno kiedyś robił, obok literki dawali numerek z (fałszywą!) długością podsiodłówki aby ludzie chcący użyć przestarzałych tabelek mogli sobie znaleźć rozmiar.

Ta - kompletnie nic nie mówiącej.Jak nic nie kumsz to ci nic nie mówi xD


@bibsz: Mówi tylko o długości podsiodłówki. Reszta numerków nie jest od niej już ściśle
dran2 - > 1. to po wuja obok oznaczenia literowego podają rozmiar w centymetrach?

...

źródło: comment_1606479487OxtabMDO95tkvBTTguZMU2.jpg

Pobierz
@bibsz: Jak lecisz bez kontroli akurat tak że masz walnąć jajami o rurę to centymetr cię nie ocali. Chyba że każdy cm się liczy, to przerzućmy się wszyscy hulajnogi i będziemy bezpieczni. Na podstawie moich dotychczasowaych obrażeń to zawsze bliżej dostania nagrody darwina byłem przy lotach przez kierownicę, to mostek jest groźny albo cokolwiek montowanego na górze kierownicy. Straciłem kiedyś spodenki na manetce od widelca i to ich się dzisiaj boję
@dran2:
tu raczej chodzi chyba o wypadnięcie z siodła w czasie jazdy. to sie zdarza jak w cos wjedziesz niespodziewanie. No zagapisz sie, podziwiasz widoki czy mijany rower/rowerzystę i wjeżdżasz w korzeń, pieniek itd.