Wpis z mikrobloga

@Roballo: Już ustaliłam, ze potrzebowałabym kucharki, dwóch pokojówek, ogrodnika, stajennego, chłopca na posyłki i zarządcy domu. Chyba wystarczy ( ͡º ͜ʖ͡º) Mysle, ze bym się zmieściła w 40k miesięcznie

  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam ale czekaj, po co dwie pokojówki i chłopiec na posylki? :D jedna pokojówka może zastąpić chłopca na posylki i już oszczędność, ewentualnie zarządca domu może mieć trochę więcej obowiązków ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam a ty dobrze cwaniakujesz, szukałbym gdybyśmy zostali przy wersji z chłopcem na posylki by nie mieć tych dodatkowych obowiązków o których wspomniałem (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@Roballo: To zostańmy z chłopcem na posyłki, ale bez jednej pokojówki.


Trzeba dać szanse młodzieży. On dorośnie i wspinajac się po szczeblach kariery będzie chciał Cie wygryźć ze stanowiska jak zaczniesz mieć epizody demencji.
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam dobra, ale to musi być najładniejsza dziewuszka z wioski, ot taki mały umilający pracę szczegół.

Pytanie czy umożliwisz ścieżkę kariery u ciebie, z chłopca na posylki co jedynie będzie mógł mnie wygryźć, ale trochę mu to zajmie bo jeszcze trochę mam do demencji.

  • Odpowiedz
@Roballo: Myśle, ze to będzie córka kucharki, najpiękniejsza szara myszka we wsi. Ale będziesz musiał konkurować o jej względu z chłopcem na posyłki, bo to bardzo miły chłopiec będzie.

W moim zamkoplanie nie zakładałam świadczeń socjalnych dodatkowych ( ͡° ʖ̯ ͡°) Może wystarcza Ci wolne popołudnia w środy? Powiedzmy między 16 a 20? Będziesz mógł dorobić u ojca pokojówki w tartaku.
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam nie widzi mi się do końca ten pomysł, bo kucharka ja roztyje, a poza tym mieć potencjalną teściowa na miejscu to jak porywać się z motyka na słońce. A chłopca na posylki znajdzie się rudego i szczerbatego, ale miły będzie.

No trochę szkoda planu socjalnego, mogę pójść poniekąd w te stronę o ile dostanę własną izbę i wspomniany czas wolny. A dorobie się będąc szpiegiem dla konkurencyjnego zamku w okolicy.
  • Odpowiedz
@Roballo: to tylko córka kucharki, mieszka z ojcem we wsi, a matka się do nich nie odzywa. To w sumie przykra historia...

Wolna izba się znajdzie oczywiście. Po 50 latach wiernej służby zakładam, ze zechcesz pozostać w posiadłości. O szpiegowaniu przemilczę... chyba, ze chcesz zostać podwójnym agentem
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam no to tym bardziej będzie to kłopotliwa sytuacja, nie chcesz chyba niepotrzebnych kłótni lub uczucia jakbyś mogła ciąć powietrze tasakiem bo matka i córka rzucają w siebie piorunami?

Za podwójna pensje, w sensie z obu posiadłości nie mam nic przeciwko. W ten sposób wilk syty i owca cała, bowiem to będzie więcej niż socjal przewidywał na początku.
  • Odpowiedz