Wpis z mikrobloga

@Vadzior: @varmiok:
Jestem ciekawa jak z krwawieniem u waszych? Na to podobno narzekają kobiety bo często jest bardzo nieregularny.
Czy mają jakieś skutki uboczne? Jak się czują? Czy po aplikacji implantu bolała je ręka (i jak długo)? Jeśli robią badania regularnie, w tym z krwi - jak wyniki (szczególnie próby wątrobowe i płytki krwi)?
  • Odpowiedz
@WaniliowaBabeczka: Krwawienie zależy od kobiety. U jednej nie ma wgl, u innych są randomowe. Z czasem mogą się zwiększać. Moja ma prawie rok implant i od założenia krwawienia brak.
Żadnych skutków ubocznych. Samopoczucie ok, całkiem bez zmian niż przed założeniem. Ręka bolała może 1-2 dni po założeniu, do tygodnia przy dotknięciu tylko. Był siniak do tygodnia max.
Żadnych badań nie robiła sobie ze względu na obecną sytuacje (a wszystko jest
  • Odpowiedz
@daddyissues_: mrożenie nasienia. 400 PLN rocznie to śmieszny koszt.

@WaniliowaBabeczka: Jeżeli traktujecie wasz związek poważnie to czemu nie?
S--s bez obawy o ciąże czy o jakieś hormonalne przygody. Jeżeli chcecie mieć kiedyś dzieci to tak jak powyżej, mrożenie nasienia za 400 PLN rocznie.
Wazektomia to przecież nie jest kastracja, nawet skalpela sie nie używa podczas zabiegu. Żadnych zaburzeń ze wzwodem czy wytyskiem, po prostu s----a nie zawiera plemników.
  • Odpowiedz
@ProjektGdansk: Ani on ani ja nie jesteśmy do tego do końca przekonani - też wiem, że nie chciałby takiego zabiegu bo go wzdryga na samą myśl ¯_(ツ)_/¯ Antykoncepcję wzięłam na siebie.
Z tabletkami nie mam skutków ubocznych typu depresje, niskie libido, wahania nastrojów, tycie czy trądzik. Zastanawiam się z ginekolog nad zmianą z innych powodów.
Wazektomię odrzuciliśmy teraz - chociaż też nie mówimy nie za x lat. Na razie wolimy
  • Odpowiedz
@Vadzior: dzięki za odpowiedź - generalnie jestem zdecydowana, zobaczymy po zmianie tabletek jak na nie reaguję (zmiana z dwóch na jednoskładnikowe - implant ma podobnie) i czy sens będzie u mnie próbować implant czy lepiej coś innego ¯_(ツ)_/¯ bardzo bym chciała żeby to u mnie zdało egzamin.
Tak z ciekawości jeszcze - ile płaciła łącznie za założenie wraz z implantem?
  • Odpowiedz
@WaniliowaBabeczka: Nie stosuję na razie antykoncepcji hormonalnej i jeszcze nie rozmawiałam z ginem. Jako że niezbyt dobrze reaguję na estrogen to myślę o wkładce miedzianej albo implancie.

Wkładkę miałam kilka lat temu ale nie rodziłam i okazała się za duża, poraniła mnie więc szybko usunęłam. Najmniejsza była wówczas o 2 mm za duża ale ponoć są już na rynku mniejsze. Ostatnio dwie mirabelki pisały mi że im ginekologowie odradzali i
  • Odpowiedz
@daddyissues_: Moja podała mi trzy propozycje - zmiana na plastry, wkładkę lub implant. Z czego mnie najbadziej zainteresował implant. Dopytałam się jej o to i powiedziała m.in. że u nas nie jest to jeszcze takie popularne (chociaż z roku na rok coraz więcej kobiet się decyduje), natomiast w innych krajach - bardzo. Była m.in. we Francji na jakimś szkoleniu/konferencji/praktyce lekarskiej czy czymś parę lat temu, to mówiła, że tam jest
  • Odpowiedz
@WaniliowaBabeczka: Hmmm a myślałaś o nuva ring? Swojego czasu używałam i bardzo sobie chwaliłam ale niestety nie dla mnie jest pamiętanie o antykoncepcji ¯\_(ツ)_/¯ Właśnie z powodu nieprzewidywalnej reakcji rozważam ten implant ale im bliżej decyzji, tym bardziej jestem pewna że wolę go założyć w ciemno niż ryzykować kolejny raz ból.związany z wkładką ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz