Wpis z mikrobloga

Mirki z #majsterkowanie #cnc i #klimatyzacja (bo temat pokrewny) drążę dalej temat wykonania chłodziarki do obiegu wody chłodzącej w ploterze laserowym. Dla przypomnienia: im wyższą woda ma temperaturę, tym szybciej zużyje się tuba lasera, osoby zorientowane w temacie stanowczo twierdzą, że woda chłodząca nie powinna przekraczać temperatury 22 stopnie, a najlepiej, gdyby miała poniżej 20. Póki co mam najpopularniejszy system chłodzący w postaci wiadra z wodą w temperaturze pokojowej, ta w moim warsztacie wynosi obecnie 21 stopni, w lato pewnie dobije do 25. Śledząc fora branżowe wiem, że ludzie ratują się wrzucając do tegoż wiadra butelki PET z zamrożoną wodą, ale kurcze... no nie chcę tak :) Usiłowałem robić testy z modułem peltiera, testy wykazały, że nie tędy droga (z modułem pobierającym 50W mocy elektrycznej uzyskałem spadek temperatury w obiegu rzędu 0,2-0,3 stopnia).

I teraz do rzeczy: taki oto osuszacz powietrza, kupiony kiedyś za ułamek ceny na OLX, spełnił znakomicie zadanie osuszenia zalanej piwnicy i od tamtego czasu stoi niepotrzebny. Taki osuszacz to nic innego, jak sprężarkowa lodówka, w której parownik i skraplacz wykonane w postaci radiatorów są ustawione jeden za drugim, a wentylator przetłacza przez nie powietrze. Na "zimnym" radiatorze wilgoć jest skraplana, "ciepły" przywraca powietrzu temperaturę.
Tak to wygląda pierwotnie. Ja zaś bym chciał:
1) rozsunąć oba radiatory, na ile tylko pozwolą ich rurki (spokojnie powinienem dać radę uzyskać kilka cm albo nawet i kilkanaście, ale wtedy obudowę będę musiał ciąć, wolałbym ją zostawić z powodów estetycznych).
2) wstawić między nie izolację termiczną, taką "kominkową" z prasowanej wełny, z warstwą folii aluminiowej,
3) oryginalny obieg powietrza "jakoś" przekierować tak, by obiegał tylko "ciepły" radiator (i to chyba będzie najtrudniejsze, ale da radę.
4) radiator "zimny" złożyć w kanapkę z kilkoma dużymi blokami wodnymi od peltierów (takie) i może dodać drugą warstwę izolacji termicznej od zewnątrz.
5) oryginalny zbiornik na skropliny przerobić na bufor wody chłodzącej, co w zasadzie sprowadza się do wstawienia gdzieś pompki obiegowej do wody tak, by zasysała wodę z tego zbiornika, przepychała ją przez bloki wodne i dalej do chłodzenia lasera, a powrót wody chłodzącej --> do zbiornika.

Jak sądzicie? Ma to sens?
Jarek_P - Mirki z #majsterkowanie #cnc i #klimatyzacja (bo temat pokrewny) drążę dale...

źródło: comment_1606123610ML2HZftM0Ca6hDM0aFzuu5.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
@Jarek_P: zrób obieg zamknięty głowica>chłodnica>głowica i chłodź chłodnicę dopiero (wiatrakiem lub zminym powietrzem z dworu lub klimatyzacją) Największy prbolem by zrobić głowicę zabudowaną tak by skutecznie oddawała ciepło do wody.
  • Odpowiedz
@Andr3v: CW3000 to jest coś, co schładzacz jedynie udaje, a wewnątrz ma wyłącznie radiator z wentylatorem.
Prawdziwe coolery choćby akwarystyczne oczywiście są i oczywiście też by się nadały, ale póki co najtanńszy jaki znalazłem kosztował około 500zł, normą są ceny bliżej tysiąca. A ten osuszacz raz, że kosztował mnie bodajże 250zł, a dwa - już go mam, bo kupiony do innych celów i aktualnie zbędny, kurzy się w piwnicy.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Może się okazać, że się narobisz, nakupujesz części i wyjdzie jak poprzednio. Powierzchnia styku z tymi wymiennikami pod peltiery będzie bardzo mała. Może jakiejś lutowanie (pytanie czy się da w miarę prosto) jednego do drugiego trochę pomoże, ale szału może nie być. Zastanów się czy nie lepiej wyciąć chłodnicę i wlutować wymiennik pasujące do Twojej koncepcji. Ewentualnie przedłużyć węże chłodnicy, żebyś mógł je zanurzyć w zbiorniku, ale to mniej efektywne
  • Odpowiedz
Powierzchnia styku z tymi wymiennikami pod peltiery będzie bardzo mała.


@Polanin: tego się właśnie obawiam. Lutowanie może być kłopotliwe (zwłaszcza, że te bloki, które pokazałem są z amelinium), ale może gdyby jakiejś pasty termoprzewodzącej, nawet takiej metalicznej tam nakitrać i na tą pastę "skleić" radiator z tymi blokami?

Dzięki za stronę, którą podrzuciłeś, pokazuje osuszacz niemal identyczny z moim, i choć zaplecze i poziom techniczny gościa mogę tylko podziwiać, sporo mi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jarek_P: a może zrób natrysk wody na parownik (część zimna) i od razu zimną wodę pompuj na blok lasera? Odpuściłbym bym punkt 4, bo transport energii z chłodnicy lamelowej do płaskiego bloku będzie znikomy bez wymuszenia ruchu powietrza, a zamknięcie tych elementów w izolacji obniży temperaturę na parowniku i osłabi parametry pracy układu chłodniczego (bo na 99% dławienie jest stałe za pomocą kapilary, wyliczone dla konkretnych warunków otoczenia, a nie regulowane
  • Odpowiedz
Lutowanie może być kłopotliwe (zwłaszcza, że te bloki, które pokazałem są z amelinium), ale może gdyby jakiejś pasty termoprzewodzącej, nawet takiej metalicznej tam nakitrać i na tą pastę "skleić" radiator z tymi blokami?


@Jarek_P: Lutowanie może być też kłopotliwe, bo to wszystko dobrze odbiera ciepło, więc ciężko to będzie wygrzać. Szczególnie mając system pod ciśnieniem. Ja bym zaczął liczyć koszty. Ile pasta, ile radiatory, ile czasu, ile napełnienie jak się rozszczelni
  • Odpowiedz
@Xargo1: @Polanin: dzięki za merytoryczne komentarze. Niemniej, ponieważ temat wygląda na obiecujący, ale niepewny, chyba jednak nie będę jeszcze niszczył tego osuszacza w sposób bezpowrotny, tylko spróbuję zacząć od rozsunięcia radiatorów i sklejenia ich z takimi blokami wodnymi. One nie są drogie, wydanie 60-80zł za cztery bloki 20cm, nawet gdyby się okazało, że nic z tego, nie wydaje mi się tragedią, a osuszacz na tym etapie cały czas będę mógł
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jarek_P: ja tak nieśmiało zaproponuje że może dałaby radę chlodnica samochodowa + duży wentylator, i tak wiem nie uzyska się 15 stopni, ale przy relatywnie dużej powierzchni powinna być spora pojemność cieplna
  • Odpowiedz
@wujekwitek: ale sęk w tym, że nawet największy wentylator będzie tylko przetłaczał przez chłodnicę powietrze o temperaturze otoczenia, czyli niżej tejże nie zejdę. A np. w upalne lato temperatura otoczenia może już mi uniemożliwić korzystanie z plotera :)
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Czytam i tak jakby był to mój problem. Mam mały systemik od anodowania i tam muszę mieć stałą temperaturę 20C, podczas anodowania dochodzi do 28C, jeżeli nie schłodzę butelkami z lodem. Pomysł taki aby zrobić chłodziarkę do kwasu z układu pelitera 145W i pompką perystaltyczną. Użyję też sporego radiatora i podwójny regulator temperatury.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: @QoTheGreat: Peltier to porażka w takich układach, pobierają 2x więcej prądu niż są wstanie pobrać ciepła.
Układ sprężarkowy (Lindego albo Joula-Thomsona) będzie lepszym rozwiązaniem.
Jarek, jak ten osuszacz stoi ci nieużywany to ja bym się nie zastanawiał i przerobił go. Wymiennik płytowy jakiś niewielki, lub wymiennik rurowy, łatwo wykonać we własnym zakresie. Puszczasz przez to wodę lub glikol i bez problemu możesz zejść nawet poniżej 0*C, ale wtedy musiał
  • Odpowiedz
jak ten osuszacz stoi ci nieużywany to ja bym się nie zastanawiał i przerobił go. Wymiennik płytowy jakiś niewielki, lub wymiennik rurowy, łatwo wykonać we własnym zakresie.


@bambus94: to też się nie zastanawiam, tylko wymiennika mi się nie chce robić samemu, bo kupno potrzebnej ilości rury miedzianej wyjdzie drożej, niż zakup gotowych bloków wodnych u majfriendów. Te już do mnie płyną, więc za jakieś dwa tygodnie pewnie podzielę się pierwszymi wnioskami
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Pytanie z czego te bloki wodne będą? Podeślij linka.

Woda jest najlepszym łatwo dostępny czynnikiem, ale ma wadę w postaci temperatury krzepnięcia 0°C, używając układu chłodniczego gdzie występuje zjawisko nazywane przegrzaniem może dojść do sytuacji że temperatura w wymienniku może spaść poniżej 0. Ile energii cieplnej oddaje taka tuba CO2?
Zamiast glikolu możesz zrobić solankę np z chloranu magnezu (sól drogowa).
  • Odpowiedz
Pytanie z czego te bloki wodne będą?


@bambus94: aluminium niestety, ale do prób wystarczy, a mam nadzieję, że wystarczy w ogóle. Te kupiłem (4 sztuki) 4x20cm, poustawiam je jeden przy drugim na całym radiatorze "zimnym":

https://www.aliexpress.com/item/1005001608273995.html

Obieg chłodzący lasera jest napędzany małą pompką fontannową, z teoretyczną wydajnością 350l/h, obieg jest z rurki o wewnętrznej średnicy fi6, według informacji z grup branżowych minimalny niezbędny przepływ to jest około 30l/h, optymalny: 60l/h. No
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Ja bym szedł w glikol, zalej to glikolem 10%, różowy fajnie wygląda. Najlepiej poszukaj o klasach G11, G12 i G13 płynów chłodniczych. Któryś z nich nie ma krzemianów czy tam glinokrzemianów, nie powinien zostawiać osadów.

Im większy zbiornik z chłodziwem zastosujesz tym rzadziej będzie się włączał osuszacza (wtedy już schładzacz), ale za to dłużej będzie pracował.

Możesz zrobić zdjęcie jego tabliczki znamionowej i nr sprężarki?
  • Odpowiedz