Wpis z mikrobloga

@Idesiku_Nago: nie wiem czy jescze poszukujesz odpowiedzi. Jak moja mama miała z tym problem to przede wszystkim wywalila wszystkie przyprawy/mąki/makarony/ryże. Praktycznie poszła cała spożywała z szafek. Do tego kompleksowe sprzątanie. A na sam koniec zabrałem spray na rybiki co to był w chałupie i wypsikalem porządnie za szafkami (wszystkimi) we wszystkich możliwych szczelinach i wnękach w kuchni a nawet po narożnikach i w łączeniu sufitu ze ścianą. Pomogło bo już
  • Odpowiedz
@Idesiku_Nago: Ja się glowilem skąd te #!$%@?, zawsze przy oknie, mówię no włażą oknem. Później myślałem że z kratek wentylacyjnych, jak się okazało- orzechy. Wyrzuciłem i jak ręką odjął.
  • Odpowiedz