Wpis z mikrobloga

  • 933
#covidoterapiaberecika (Dzień 7)

Czuję się już jak nowo narodzony. Żadnych negatywnych symptomów oprócz lekkiego rozpierania płuc przy głębokim oddechu.

Przespałem calą noc, wypoczęty jak nigdy. Tylko co tu robić z tym nagłym przypływem zdrowia, jak każą jeszcze do czwartku leżeć. Muszą skończyć kurację lekami i pewnie za dwa dni będę już u siebie z rodziną.

Dziś na obiad rarytasy. Kasza pęczak z sosem pieczeniowym, marchewka zasmażana oraz mięso pieczone z formy. Zupa pomidorowa z ryżem i kompot. Kucharz dzisiaj powinienem dostać pochwałę... Syte i smaczne.
berecik - #covidoterapiaberecika (Dzień 7)

Czuję się już jak nowo narodzony. Żadnych...

źródło: comment_1605012554vedcGdQps801hQuaxS7Sh9.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
@berecik: i zjadasz to wszystko, co dają? Ja wiem, że za darmo to i ocet słodki, ale to są naprawdę bardzo duże porcję, biorąc pod uwagę twój obecny leżąco-siedzący tryb :) Ja w domu, nie pamiętam kiedy ostatnio dwudaniowy obiad jadłem. Pozdro j trzymaj się, zdrowia, bo z głodu nie umrzesz;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Adams88878: Nie codziennie takie porcje. Wczoraj były 2 łyżki ziemniaków i gziczka plus kapuśniak. Dzisiaj wyjątkowo duża i sycąca porcja. Ale uwierz mi.... śniadania i kolacje są skromniejsze 3 małe kromki chleba plus 3x wędlina plus kawałek pomidora. Rano jakaś zupa mleczna.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zeek: Według wytycznych ministerstwa 10 dni od wystąpienia pierwszych objawów i potwierdzonych testem. Zarażać tak naprawdę możesz do 2 tygodni bo wirusa możesz mieć, a objawów jeszcze nie.
  • Odpowiedz