Wpis z mikrobloga

Szczerze to po wczorajszym gniocie od Sławka zgłębiłam temat odleżyn u wujka Google, bo do tej pory myślałam że odleżyny to coś w rodzaju bruzd, blizn, rozstępów, coś w tym stylu, ale po tym co obejrzałam w grafice masakra. A co do samego filmu chłopa co siedzi i rysuje dupe z odleżynami jakiegoś brudnego knura to już taki cringe ze brak słów.
#kononowicz
  • 2
  • Odpowiedz