Wpis z mikrobloga

@ludendorf: No właśnie to plus i minus nintendo, że gry praktycznie cały czas kosztują tyle samo co na premierę, więc nawet jak coś nie podejdzie to dalej z małą stratą można sprzedać używkę ( ͜͡ʖ ͡€) Chociaż średnio mi się chce bawić w ewentualną sprzedaż/wymianę, dlatego mam takie wahanie ( ͡° ʖ̯ ͡°)