Aktywne Wpisy
rysiekryszard +10
Jak świętowaliście swoje osiemnaste urodziny? U mnie babcia chyba kupiła tort i najbliższa rodzina odśpiewała sto lat. Nie było żadnej większej imprezy, nie było żadnych kolegów itd. Nigdy w życiu też nie zostałem zaproszony do kogoś na 18-stkę. Trochę głupio może, ale cóż. Ja się przyzwyczaiłem i w sumie lubię każde urodziny spędzać na wykopie. Najwyżej sobie kupię jakąś pizzę czy coś w tym stylu, a czasami to prawie zapominam, że mam
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Prosty regulator prądu silnika (prądu a nie napięcia). Mam powiedzmy z 10 akumulatorów samochodowych podłączonych równolegle, które mogą dać maksymalnie 1000 amperów i 12 volt.
Dodatkowo mam silnik na 12 volt który maksymalnie może 140a pobrać. Czy można regulować ampery jakie silnik pobierze za pomocą zwykłych drucików? W takim sensie, że przykładowo mam druciki, które są w stanie puścić 10A, czy jeżeli podłącze jeden to silnik będzie pracował z mocą 120Wat? (12v razy 10A) później dołożę drugi i już będzie 12 razy 20A.
Czy to działa tak jak myśle? (błagam, nie polecajcie elektroda.pl)
#elektronika #elektryka #elektryk #prad #energia #druty #kable
Komentarz usunięty przez autora
To bardzo prostackie rozwiązanie i marnuje energię, ale jeśli ci nie zależy na stratach, to zadziała.
Do tego nie potrzebna ci elektroda pe el tylko książka do fizyki z liceum.
@baskapozdro600: ale jak niby?
Potrzebujesz opornika, który będzie w stanie wydzielić przy np 10A 120 watt ciepła.
Ale generalnie silnikami się raczej w taki sposób nie steruje. Są lepsze, bardziej wydajne sposoby. Po co marnować tyle energii na ciepło.
Komentarz usunięty przez autora
(najlepiej było by połączyć je w pary, szeregowo-równolegle, silnikowi wszystko jedno czy dostanie 12 czy 24V o ile moc się będzie zgadzać, wtedy 100A wystarczy bez problemu)
Tylko że to generalnie słaby koncept, 10 akumulatorów samochodowych waży ze 150kg, nie wiem jak Ty chcesz to zamontować na rowerze, chyba że do przyczepki, nie mówiąc już o tym ile energii pochłonie samo ruszenie tego ciężaru.
Komentarz usunięty przez autora
Niskie napięcie to jedno, ale jak zewrzesz coś, czego nie powinnaś, to masz pożar.
Jak ci się zewrze coś, co nie powinno, w środku nocy, to możesz mieć zgon albo kalectwo.
Zacznij od zabawek sterowanych z małych bateryjek. Teoria ta sama, praktyka nieco inna, a bezpieczeństwo eksperymentowania na innym poziomie.
Twoje 140Ax12V= 1680W
Jest różnica?