Wpis z mikrobloga

@cukrowyburakatakuje: jedyne czego bronią to prawa tych dzieci do śmierci w męczarniach. Gdyby sprawa dotyczyła aborcji zdrowych dzieci, przyznałbym ci rację, ale widać jak na dłoni że nawet się nie zapoznałeś z tematem.

Każda osoba która popiera wyrok TK powinna zostać zabrana na wycieczkę żeby na własne oczy zobaczyć los "uratowanych" dzieci. I spytać siebie czy taką egzystencję można nazwać życiem.

A najbardziej żałosne jest to że jednocześnie społeczność katolicka utrudnia badania nad genetyka i ingerencja w genom. Że to
  • Odpowiedz