Wpis z mikrobloga

Jardiira Do’urden, Dilaghar Do’urden. Rodzeństwo, bliźniaki z TYCH Do’urdenów.

Ona:

Piękna, inteligentna, obdarzona świetnym zmysłem czucia magii. Pierwszą Runę zdobyła, wygrawerowała samodzielnie i nauczyła się z nią żyć, jakby to była część jej ciała. Księżyc przewodził mocy tej runy. Idealnie komponował się z charakterem Jardiiry. Obiekt zazdrości i podziwu wielu pobratyńców. Zawsze przed bratem. Urodzona pierwsza, nauki otrzymała pierwsza, szkoły ukończyła pierwsza. Imponowała innym, pociągała innych. Wyglądała na przywiązaną do brata, wszędzie z nim chodziła, a raczej wszędzie go próbowała ciągnąć. Czy to więzy krwii czy też wręcz doskonała umiejętność rozumienia potrzeb i pobudek działania brata nią kierowała, nie wiadomo. Rada Starszych widziała ich współpracę i nie miała nic przeciwko temu, szczególnie, że ich ulubienica o to prosiła.

On:

Zepchnięty na dalszy plan z powodu blasku i zasług siostry, drugi. Wszędzie drugi. Niezauważony. Przez pierwsze lata wzbudzało to w nim wielką frustrację, którą z czasem wyczuwała jego siostra i pomagała mu ją kontrolować. Pomimo ciągłej obecności bliźniaczki czuł się samotny, ale nie przeszkadzało mu to. Z powodów o których nie chce mówić opuścił Czarny Las, razem z siostrą i jeszcze kilkoma pobratyńcami. Rodzielili się. Od dłuższego czasu podejrzewał, że doskonałe rozumienie jego uczuć i w ogóle jego osoby to nie jest tylko zasługa więzów krwii. To wszystko było zbyt doskonałe. Studiował historię swojego rodu i podobne przypadki, nie było ich od wielu setek lat, lecz znalazł. Telepatia. Ogólnie dostępna tylko dla wysoko wykwalifikowanych adeptów sztuk magicznych, lecz zdarzało się, że niektórzy rodzili się z tą umiejętnością, ale potrzebowali czasu, nakierowania i treningu, żeby ją w ogóle odkryć. Jego siostra najpewniej zorientowała się, że są połączeni podczas szkoleń magicznych, których on unikał. Czas spędzony w mrokach lasu i ćwiczeniu swojego ciała nie pozwolił mu zagłębić się w zakamarki własnego umysłu. Lecz teraz to zauważył i skrycie zaczął ćwiczyć, nauczył się ukrywać swoje myśli przed siostrą, już nie mogła go dowolnie sondować, ale wciąż podsyłał jej sygnały, tak, żeby się nie zorientowała, że odkrył, że był manipulowany przez całe swoje życie, praktycznie.

Dalej byli blisko siebie, nic nie wskazywało na to, że to może się zmienić, Jardiira nic nie podejrzewała, wciąż cieszyła się z możliwości manipulacji bratem. Do czasu...

Ciąg dalszy nastąpi.

#lacunafabularnie #lacunafabularniefantasy
Pobierz Queltas - Jardiira Do’urden, Dilaghar Do’urden. Rodzeństwo, bliźniaki z TYCH Do’urden...
źródło: comment_1603280657G40g1nN2S3x5rViTY2nNxH.jpg
  • 3