Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Jak codzień, w przerwie od pracy, przeglądam sobie social media (Facebook, Twitter, Mirko).
Obecna sytuacja związana z #koronawirus szczególnie przebija się na tle innych tematów. Oczywiście nie brakuje pyskaczy, którzy plują na maseczki, na całą tę pandemię - Bill Gates, szczepionki z chipami, NWO, Antychryst itd itd. Jednym słowem: szuryzm. Czytając komentarze tych osób często patrzę na ich profile. No i jak można się spodziewać ciężko (praktycznie niemożliwe) znaleźć wśród tych pyskaczy osoby w trakcie/po studiach medycznych, biologicznych. Głównie to osoby, których ścieżka edukacji związana z biologią skończyła się na gimnazjum. Ukończone kierunki takie jak socjologia, turystyka, różne filologie, nie brakuje także samych techników, ludzi po zawodówkach. Czy do jasnej cholery brak tym osobom jakiejkolwiek pokory wobec natury czy wobec autorytetów, którzy spędzili lata ucząc się, praktykując nauki medyczne, biologiczne. Argumenty statystyczne najczęściej czytam od osób, które tej statystyki kompletnie nie rozumieją, ba, można by ich zagiąć przy tabliczce mnożenia.
Przykro się patrzy na to, że jeden, malutki wirus ujawnił nie tylko niemożność rządów do rozsądnego planowania działań związanych z przeciwdziałaniem pandemii, ale w głównie mierze ujawnił jak wielu idiotów żyje wśród nas. Bądźcie zdrowi!
  • 1
@sto0osik: ktoś kto jest po innych studiach niż lekarskie czy prawnicze to z automatu jest głupszy, Ci na medycznych i prawniczych to w większości są zepsuci i oderwani od rzeczywistości od zwykłych ludzi, to są kasty zamknięte kręgi, dlatego tak mało się bierze na studia medyczne, to jest chore żeby było 16 chętnych na jedno miejsce