Wpis z mikrobloga

#wlosy #mirabelkopomusz #fryzjerstwo #fryzjer

Siemanko. Niebieski mnie namówił na ombre, takie jak niżej. Mam niemal czarne włosy. Problem w tym że miałam milion podejść i ombre zawsze wychodziło mi pomarańczowe i bez gradientu, kolor z niego schodził a włosy były zdewastowane i połamane. Z drugiej strony teraz znalazłam studio polecane na włosingu i ponoć gościu jest mistrzem ombre.

Jest sens się w to pchać jeszcze raz czy jak innym nie wychodziło to znaczy że nie wyjdzie?
daddyissues_ - #wlosy #mirabelkopomusz #fryzjerstwo #fryzjer

Siemanko. Niebieski m...

źródło: comment_1603025318nxkGw0nP7oaYsoQ67Fckfb.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@daddyissues_: może źle dbasz o włosy po zabiegu jak wychodzą pomarańczowe? Raczej takie dziwne efekty są spowodowane źle przeprowadzonym zabiegiem/złą pielęgnacją po zabiegu/ingerowaniem w bardzo mocno zniszczone włosy a nie tym że masz jakieś "inne niż wszystkie" włosy.
  • Odpowiedz
@daddyissues_: mam naturalny ciemny blond, przy rozjaśnianiu od zawsze wychodziła mi pomarańcza, rudy albo kurczak.
Poszłam do polecanego salonu, rozjaśnianie z olaplexem. Chciałam ombre, wychodziła pomarańcza, po 8h na fotelu wyszłam platynową blondynką. Włosy spalone, zaczęły się wykruszać po tygodniu. Ile się namęczyłam żeby doprowadzić je do jakiegokolwiek stanu ... po pół roku ścięłam na boba (miałam włosy do połowy łopatki), bo nic więcej nie szło z tym zrobić. Resztki mam
  • Odpowiedz
@rozowyPrzegrywek: Zależy co to znaczy zła pielęgnacja bo szczerze mówiąc 1.5 roku temu robiłam różowe ombre. Pomarańczkę i siano miałam już na fotelu. Fryzjerka powiedziała mi tylko że pomoże nakładanie aloesu i odżywki emolientowe więc tyle co nic. Chodziłam do niej na korekte koloru + ampułki keratynowe co kilka dni bo tak polecała. Nie pomogło więc zaczęłam stosować PEH i są ładne ale podejrzewam że to za sprawą ziół, protein i
  • Odpowiedz
A pomarańczowy wychodzi zawsze i zawsze mam wrażenie że fryzjerki są tym mocno zaskoczone i potem kombinują z kolorem który zawsze wychodzi za ciepły.


@daddyissues_: dokładnie to samo było u mnie.
Właśnie przez to że się kruszyły i wyglądały jakby było ich połowę mniej zdecydowałam się na radykalne cięcie (jak wychodziłam od fryzjera prawie płakałam bo było dużo krócej niż chciałam).

Za tamto nieudane rozjaśnianie zapłaciłam 550 zł ;( nie liczyłam
  • Odpowiedz
@daddyissues_: przejdź się do Magii Blondu, mają salon na Wilanowie, za darmo Ci zrobi konsultację i powiedzą czy ma to sens, zajrzyj na ich fb i insta tam jest mnóśtwo metamorfoz włosów
  • Odpowiedz
@siabb: Potwierdzam. Chodzę tam od roku, chociaż od niedawna w nowej lokalizacji, na Sarmackiej. Ale ja akurat rozjaśniam włosy na chłodny blond, ale wczesniej też mi wychodziły zawsze rudo-żółte tony
  • Odpowiedz