[e-stark]

#!$%@? granie na PC, będę frajerem i kupię GTAV na konsole nowej generacji bo to co się ostatnio #!$%@? na różnych lobby przechodzi ludzkie pojęcie. Kilka sytuacji
Lecę spokojnie Lazerem praktycznie na granicy jego możliwości jeżeli chodzi o wysokość, nie mam w planach nikogo niszczyć, lecę ot tak bez celu bo lubię. Nagle totalnie z nikąd pojawiają się lokomotywy, nie mam gdzie uciekać więc obrywam nimi. Ginę, po respie freezuje mi postać, zaczynam wybuchać i #!$%@? mi grę.
Robię misje z ziomkiem na dowiezienie czegoś do Doomsday Heist, modder postanowił spawnować na mnie moje klony a później wywalił(o) mi grę.
Kilka razy miałem sytuacje że jadę spokojnie i nagle z nikąd obrywam tym promieniem z pistolecika ale tak jakby miał tryb auto.
Pomijam takie sytuacje jak lobby w którym zaraz po wejściu dostaje na ryj kolorami jakbym wziął kwasa czy lobby gdzie biegają ludzie z lvl 5000 a konta mają miesiąc albo mniej.

#gtaonline

[Norskee]

@e-stark: gry p2p na pc sa niegrywalne,a gta online to tylko esencja #!$%@? XD

[e-stark]

@Norskee: online odpaliłem dopiero niedawno i nic wcześniej nie czytałem na ten temat. Mój błąd, ta gra jest niegrywalna nie przez opressora mk2 czy inne latające dziwadła a przez cheaterów.
Mam wrażenie, że online mimo że zapowiadane to zostało napisane na szybko na kolanie bo nie ogarniali jak tanio zrobić tryb sieciowy żeby nie musieli utrzymywać infrastruktury
Już lepiej z problemami serwerów i cheaterów radzili sobie ludzie zrzeszeni wokół SA-MP czy

[HajFox879]

@e-stark: ja tam szanuje cheaterow ktorzy tylko daja sobie kase bo grindowanie 10h na jakies auto to przesada ale fakt tych śmieci z lvl 666 po tygodniu grania czy tych ktorzy respia na tobie jezusa z małpą jako broń to #!$%@?ć bezkonkurencyjnie

[e-stark]

@HajFox879: nie szanuje cheaterów wcale, zwykłe śmieci. Wydawało mi się, że cały sens gry to właśnie zarabianie kasy. Jak widać prościej jest kupić/ściągnąć mod menu i #!$%@?ć innych graczy niż zająć się tym o co w tej grze chodzi.

[HajFox879]

@e-stark: #!$%@? a grzeczne dawanie sobie kaski to co innego poza tym wlasnie zdobywanie mamony jest na drugim miejscu a na pierwszym dobra zabawa a co to za zabawa robienie najbardziej oplacalnej misji 40 razy ktora potem znasz na pamiec?

[e-stark]

@HajFox879: rozumiem twój punkt widzenia ale go nie szanuje. Napady to tylko kawałek sposobu na zdobywanie pieniędzy, reszta to równie drażniący grind ale dający jakąś zabawę

[HajFox879]

@e-stark: ja sam nie cheatuje ale mam dosc juz bo 90% rozgrywki (lacznie zarobione 400 mln) bylo grindowane na bogdanie a pozniej na napadzie na kasyno i bunkrze wiec zygam ta gra juz wiec rozumiem cheaterow

[Pietter]

ja tam szanuje cheaterow ktorzy tylko daja sobie kas

@HajFox879: i napedzaja przez to wirtualna inflacje. gratuluje. #!$%@?ć cheaterów prądem, a tych co sypią hajs jeszcze bardziej. Jaka to zabawa jak wszystko masz dostępne od początku? bez wysiłku? wtf? Ta gra nudzi się po 3 dniach przy takim graniu

[e-stark]

@Pietter: do wczoraj napędzała mnie chęć zdobycia fajnych samolotów i helikopterów, ale sytuacja z pociągami na łeb skutecznie mnie zniechęciła do grania.
Zniechęca mnie również to o czym piszesz

[Pietter]

@e-stark: niestety ale trzeba bardzo uważać z kim się jest na sesji. Niektórzy cheaterzy się nawet z tym nie kryją, mają zmodowane postacie, dziwne K/D albo teleportują sie po mapie. Im mniejsza sesja tym lepsza ;)
Zwłaszcza jak grasz z ekipą (co jest podstawą GTA:O) możecie łatwo takiego cheatera kicknąć z sesji, albo robić "prywatne publiki"

[Norskee]

@Pietter: albo przestac grac online na pc, co jest najlepszym rozwiazaniem niestety. Jaki jest sens grindowania i zbierania kiedy ktos w kilka klikniec ma 10000 razy wiecej i nie poniesie zadnych konwekwencji. Tojest typowy grindownik. Grindujesz zeby miec najlepszy sprzet i bajery, lepszy od reszty, a ci wjezdzaja cheaterzy i maja to za darmo

[Pietter]

albo przestac grac online na pc, co jest najlepszym rozwiazaniem niestety.

@Norskee: śmiem się nie zgodzić, ale każdy ma swój punkt widzenia. Ja porównuje swój "majątek" do dokonań znajomych ;) i razem świetnie się bawimy. A na grindowanie też mamy swoje patenty ;)

[e-stark]

@Pietter: @Norskee:
Oczywiście drażniące jest to, że ktoś ma hajs za pomocą jednego kliknięcia ale dużo bardziej irytuje mnie psucie mi rozgrywki co w połączeniu z serwerem do wyszukiwania sesji opartym o ziemniaki powoduje długie czasy przełączania się między sesjami

[l.....q]

@e-stark: gram online od kilku dni i rzeczywiście to jest dramat. Czekam na jakąś promkę i kupuje na konsole tylko czy tam też nie ma cheaterów?

[e-stark]

@lucaseq: na konsoli póki co nie da się mod menu zainstalować więc nie ma cheaterów, co najwyżej ludzie wykorzystują glitche żeby szybciej nabić kasę ale szybko za to lecą bany i wipe’y

[ZaQ_1]

Tojest typowy grindownik. Grindujesz zeby miec najlepszy sprzet i bajery, lepszy od reszty

@Norskee: I nie daje ci to ostatecznie żadnej przewagi xD
Misje zrobione są tak, że dla biednego czy bogatego wyglądają identycznie. Możliwości są sztucznie ograniczane. O ile ciekawsza byłaby gra gdyby np. "niewidzialność" akuli czy ultralighta pozwalała na dolecenie, bez bycia zestrzelonym, na lotniskowiec w czasie wojny handlowej. Albo gdyby można było schować się pod wodą w strombergu.

[Norskee]

@ZaQ_1: za to przewage daje ci teleportowanie, godmode, kickowanie, spawnowanie jakiegos gowna na tobie

Fajna gra, zajebista

[ZaQ_1]

@Norskee: a co to ma do rozdawania kasy przez modderów? Równie destrukcyjne co spawnowanie meteorów, godmode, czy zabijanie wszystkich komendą jest działo orbitalne bez cooldownu i wojownicy k/d z ich makrami na samobójstwo tuż po strzale

[Norskee]

@ZaQ_1 to ze granie w to gówno nie ma sensu