Wpis z mikrobloga

@WojowniczyKamil: Różnie, bywało i tak ze od momentu wzięcia biletu do wjazdu na pociąg 15-20 minut, czasem odstalo się tez z 6 godzin, np. Przy piątku jak wszyscy zjeżdżali i do tego któryś pociąg się #!$%@?.
@WojowniczyKamil: jeżdżę przynajmniej raz lub dwa w tygodniu. Ogólnie w godzinach szczytu i gdy jest sztorm to jest przerąbane. W innych godzinach na zajmuje mi to dłużej niz 2h ze wszystkim. A i czasami w niedzie w nocy sa prace serwisowe i też można troche postać