Wpis z mikrobloga

Enola Holmes (2020)

Tak, o tego Holmesa chodzi. I o jego młodszą siostrę. Już wiem co sobie pomyślicie, uuu jechanie na sławie legendarnego detektywa. Tylko trochę. Enola to młodzieżowy film przygodowy z bardzo dobrą obsadą i w dość nietypowej konwencji.

W roli głównej występuje znana ze Stanger Things Millie Bobby Brown, a także Henry Cavill oraz Helena Bonham-Carter. Co do fabuły, jest ona troszkę naiwna, otóż mieszkająca w wielkim domu Enola w dniu swoich 16 urodzin odkrywa, że jej matka zniknęła. Tak po prostu bez pożegnania. Chcąc nie chcąc, Elona trafia pod opiekę swoich starszych braci, Sherlocka i Mycrofta. Ten ostatni, krańcowo zniesmaczony wychowaniem swojej siostry na niezależną kobietę postanawia wysłać ją do szkoły dla dziewcząt. Elonie nie pozostaje nic innego niż zwiać z domu i spróbować znaleźć matkę na własną rękę, szczególnie po tym, jak znajduje pewne wskazówki sugerujące gdzie jej matka może przebywać.

Największą zaletą filmu jest łamanie czwartej ściany przez główną bohaterkę, która jest zarówno narratorką, a także zwracając się bezpośrednio do widzów wyjaśnia nam swoje motywacje, opowiada o przemyśleniach oraz o swoich planach. Zabieg dość rzadki, stosowany czasem w sztukach teatralnych, albo kabaretach (np Kabaret Potem). Można jeszcze wymienić tu Deadpoola, lecz tu inni bohaterowie nie pytają naszej protagonistki do kogo rozmawia xD

Film miał premierę 23 września na platformie Netflix, ale jak się ktoś uprze to można go znaleźć w sieci.

Polecam 7/10
#film #kino #ogladajzwykopem #netflix #xandrapoleca
xandra - Enola Holmes (2020)

Tak, o tego Holmesa chodzi. I o jego młodszą siostrę....
  • 50
  • Odpowiedz
@xandra: to ten film, w którym scenarzysta w połowie pisania scenariusza zniknął nie wiadomo gdzie, więc musieli to zadanie oddać stażystom i wyszła jedna wielka kupa, która nawet nie ma satysfakcjonującego finału a główny wątek zostaje spłukany w kiblu i nara, bajo, hej?
  • Odpowiedz
  • 1
@xandra mi tam się świetnie oglądało wieczorem z nudów. Taki przyjemny, bez zbędnych ozdobników i morałów. Niedzielne kino. Spoko takie 7-8/10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Zabieg dość rzadki, stosowany czasem w sztukach teatralnych, albo kabaretach (np Kabaret Potem). Można jeszcze wymienić tu Deadpoola,


@xandra:


"House of cards", jedna z pierwszych produkcji Netkliksa, która dała mu popularność, łamał 4 ścianę w pierwszych sezonach


@spere: Ferris Bueller's Day Off, Narcos, House of Cards, cała masa filmów Woody'ego Allena z Vicky Cristina Barcelona na czele, The Big Short... Duuuużo by wymieniać.

Jeśli jest to najmocniejszy punkt filmu... to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kismeth: nie nie, to że Spacey mówi do widza w HoC, to tylko ciekawostka, nie coś najważniejszego

on tam po prostu dobrze gra, ogólnie

@spere: sorry, Mirku, odpowiadałem @xandra: odnośnie Enoli Holmes a zacytowało mi Twoją wypowiedź całą ()
  • Odpowiedz
@xandra: taka średnia bajka z disnejowskim zakończeniem 5/10. Łamanie 4 ściany nadużywane, chyba raz mnie rozśmieszyło jak zapytała "czy wy macie jakiś pomysł?". Przynajmniej kolejny raz mogłem się zastanowić czy jestem rasistą, gdy kłują mnie w oczy murzyni w garniturach w XIX wiecznej Anglii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bonus : https://www.youtube.com/watch?v=KncGldW1Nsw
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xandra: Oglądałem, spoko. Ale właśnie co dla Ciebie jest zaletą. Dla mnie wada. Gdyby nie te łamanie 4 ściany film byłby lepszy.
  • Odpowiedz