Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem osobą, która robi sporo rzeczy. Pracuję, studiuję. Dokształcam się po godzinach, dbam o siebie. Mam wymagające hobby na które tez idzie czas. Ostatnio czuję, że chyba za dużo na siebie biorę i może zaczyna mi to nawet szkodzić? Pytanie kieruję do osób, które też szanują swój czas i nigdy nie mają czasu na odpoczynek. Lubię rzeczy które robię, ale mam wrażenie, że zaczynają mnie przerastać. Jak działać żeby to zachować i nie zwariować? Myślicie, że czas w którym wrzuca się na luz i nie robi nic produktywnego jest niezbędny żeby zachować zdrowie? Łapię się na tym, że boje się właśnie takich chwil - staram się zawsze wykorzystać czas na coś korzystnego, a obecnie w moim mniemaniu leniuchowanie nie należy do tych korzystnych rzeczy.

Dzisiaj był plan obudzić się o 7 - poza sypialnią udało się być po godzinie 13, bo wcześniej po prostu nie i koniec - blokada, po czym godzina gapienia się w ścianę.

#zycie #pracbaza #studbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7b2d30605297c54a62b1e2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 10
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: generalnie tak jest, musisz wyłapać swój balans między leniuchowaniem, a byciem produktywnym

w pracy umysłowej ludzie są w stanie być wydajni jedynie 4-6h, reszta to kawki, pogaduszki itp.

większość ludzi ma taki limit, jak będziesz za mocno cisnął to się przepracujesz i to będzie wręcz kontrproduktywne
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie możesz cały czas coś robić. Jak będziesz 7 dni w tygodniu pracować to na dłuższą metę odbije się na Twoim zdrowiu. Będziesz zmęczony i rozkojarzony, a przez to spadnie Twoja wydajność w pracy i w nauce, dlatego musisz przeznaczyć jakiś czas na odpoczynek. Rozumiem, że pracy czy studiów możesz nie być w stanie ograniczyć, ale do reszty podchodź z umiarem. Jak jesteś zajętą osobą, to mocno polecam
  • Odpowiedz
Dzisiaj był plan obudzić się o 7 - poza sypialnią udało się być po godzinie 13, bo wcześniej po prostu nie i koniec - blokada, po czym godzina gapienia się w ścianę.


@AnonimoweMirkoWyznania: klasyk, u mnie to samo, lecz nie tak bardzo. Wypaliłem się i to jest właśnie to. Musisz sobie zrobić przerwę długą i zobaczyć czy umiesz w ogóle odpoczywać. Ja jestem na urlopie i w ogóle nie czuję,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: również mam tak jak ty. Staram się działać tak, że po psychicznym wysiłku uprawiam sport - fizyczne zmęczenie to odpoczynek dla głowy.
Dodatkowo kluczem było właśnie zrozumienie, że odpoczynek też jest potrzebny, dlatego jeśli nie mam już sił na coś produktywnego, to po prostu idę spać. Tylko koniecznie spać, bo dzięki temu naprawdę odpocznę, a gapienie się w ścianę czy przeglądanie głupot na Internecie nie da mi ani rozwoju,
  • Odpowiedz
a jak normalny człowiek odpoczywa? jak to zrobić? Ja jak już kończę z produktywnymi rzeczami, to siedzę na kompie i surfuję po necie, co mam wrażenie jeszcze bardziej mnie wymęcza - no nie wyobrażam sobie jak zrobić żeby się zregenerować


@AnonimoweMirkoWyznania: poczytaj sobie trochę więcej w necie na ten temat, bo trudno się streścić w jednym akapicie

ale dla przykładu dobrym odpoczynkiem od wysiłku umysłowego jest wysiłek fizyczny - bieganie,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Możesz być bardzo aktywny przez długi czas. Miałem okres w życiu, gdy robiłem naprawdę dużo. Jednak jest pewien kres wszystkiego. W pewnym momencie człowiek ma dość, że coś/ktoś zawraca mu dupę. Generalnie trochę odbija się na rodzinie i relacjach z innymi, człowiek może stać się opryskliwy, i troche #!$%@? w odzywkach jak jest zmęczony. Generalnie pomaga partner/partnerka która rozumie i wspiera. Jak nie rozumie i się denerwuje i obraża,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Odpoczynek i "nicnierobienie" ZDECYDOWANIE jest potrzebny! Ze sposobów... welp, osobiście lubię takie przeglądanie internetu, no ale nie każdemu to pasuje. Może właśnie aktywność fizyczna? Choć wiadomo, też możesz to postrzegać jako pewien obowiązek, a nie o to w tym chodzi. Jakiś luźny serial, książka, gra, cokolwiek, co lubisz?
  • Odpowiedz