Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill

Nie ma to jak prawie cały okres dojrzewania być świadomym, że nigdy nie będzie się w związku, a najchętniej płeć przeciwna i inni ludzie wsadziłaby cię żywcem do pieca najpierw torturując, bo nienawiść do odpada genetycznego jest 1000 razy większa, niż do osoby, która np. kogoś zgwałciła.

Jestem świadomy blackpilla od samego początku dojrzewania, mimo że nie wiedziałem jak to się nazywa, ale zdążyłem zauważyć, że genetycznie lepsze jednostki lepiej sobie radzą. To bolało, ale ból przeminął. Jestem teraz w tym stadium, które przechodzi się raczej pod koniec czyli próba akceptacji i szykowania się na dale szykany i trudności. Czy będzie magik? Nie wiem, zależy czy się pogorszy (a bardziej kiedy się pogorszy) i w jakim stopniu.
  • 35
  • Odpowiedz
@Boroova: xD, jakie zlote rady. Kup sobie miłość byczqu, "niem pogrmaficie wyciagac wniosków"
Chyba nie widzisz, że to okropne żyć ze świadomością, że ktoś Cie kocha za to jak się dorobiles
  • Odpowiedz
tak, dlatego zawsze kisnę z tych porad, że będąc #przegryw zostań #programista15k i będziesz wyrywał Juleczki na $$$ XD


@Eugeniusz_Zua: to rownie dobrze (a nawet lepiej) wejsc w uklad sponsorowany z jakas studentka lub regularnie chodzic na #roksa. Mniej dramy przy rozstaniu, mniejsze zaangazowanie emocjonalne a jak bedzie strzelac fochy i odmawiac seksu - idziesz do innej divy ( ͡° ͜ʖ ͡° )
  • Odpowiedz
@UberSoldat: po prostu nie czuc takiej potrzeby
Ja nawet z zadna na czesc sie nie odzywam od dobrych kilku lat (doslownie 0000 jakiegokolwiek kontaktu) a sam mam 18 i czuje sie z tym normalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Eugeniusz_Zua urodzi dziecko sasiada/kolegi z pracy, a nastepnie rozwiedzie sie zabierajac co najmniej polowe majatku, alimenty na dzieci i same dzieci. Kobiety NIE SA karane za utrudnianie dziecku kontaktu z ojcem.
  • Odpowiedz