Wpis z mikrobloga

@Strigiformesman: Żądnych znaczących obrażeń? Madara posiadając śmiertelność oraz moc Mędrca sześciu ścieżek został prawie zabity przez GUYA osobę posiadającą moc jedynie w walce wręcz i bram życiowych. Jeżeli dawno nie oglądałeś zobacz, że prawie go zabił dosłownie i nie w przenośni. Walka z Painem była emocjonalna tak samo jak i walka Naruto z Sasuke, a walka Guya z Madarą posiadając moc dwa razy większą od momentu wskrzeszenia? Wiadomo o zamiarach reżyserów,
@Masterkowie: Cholera, może i rzeczywiście dawno to już oglądałem i coś mi się rozmyło. Niby tak, madara w sumie był w #!$%@? nakoksowany, ale może coś mylę, ale chyba po tej walce z Guyem nie było coś takiego żeby on #!$%@?ł do lasu się jakoś zregenerować czy coś tylko zaraz wrócił do sił. Mogliby mu zrobić jednak jakieś poważniejsze obrażenia typu #!$%@? oko, ręka czy coś.