Wpis z mikrobloga

@userrrr: praca jest, zarobki nawet powyżej średniej krajowej. To że mieszkam z matką bo nie ma nikogo innego i się nią opiekuję nie ma nic do rzeczy. Ot, czysta nieśmiałość do kobiet, zachowanie typu "ja nie umiem w te klocki", lata zaniedbań kiedy trzeba było latać za dziewczynami. Piwniczakiem nie jestem, mam znajomych. Ot, przecięrny ryj i sylwetka. Jak chcesz drzeć łacha to drzyj.
@Krajczar: No śmiem wątpić skoro zarabiasz średnią krajową, masz w sobie empatię, że opiekujesz się własną schorowaną matką i jeszcze masz czas na gównianą stronę typu wykop żeby użalać się na tagu dla pedałów jak to kobiety są złe bo czady ruchajo. Gdyby to co napisałeś było prawdą to wiedziałbyś jak ułożyć sobie życie i nie traciłbyś czasu na narzekanie na wszystko na stronie ze śmiesznymi obrazkami. Przestań kłamać.
@userrrr: xD tłumaczyć Ci się nie muszę. Chyba że mam Ci przynieść zaświadczenie od pracodawcy? Wiesz, że życie nie jest zerojedynkowe, i dobra praca (choć czy nawet dobrze płatna praca ale jednak w korpo jest dobra to wątpię) nie gwarantuje świętego spokoju i kolorowego życia?
@userrrr: słowo za słowo. No cóż mam Ci powiedzieć. Jakbyś nie był anonimem to wysłałbym Ci screena z payslipa, ale wtedy byś powiedział że znalazłem w necie albo poprosiłem kolegi. Gasisz tutaj ludzi, których nawet nie znasz, tylko dlatego że "piszą na tagu". Jprdle, no pisze i co? Wyruchałbym sobie julite i tak napisałem bo miałem potrzebę xD Piszę na tym tagu od roku, niektóre wpisy zjebów tutaj mnie bawią pewnie
@userrrr: Ale jeśli kobieta mi mówi, że mieszkajac z matka jestem dziecinny/nieodpowiedzialny, a nie zna mojego życia i sytuacji (bo przecież nie będę się jakiejś loli z internetu tlumaczył że mam chora matkę), to chyba coś jest nie halo? Btw. to ze jest chora nie znaczy że nie mogę posiedziec na telefonie i pisać na stronie z obrazkami, mam swoje życie, muszę po prostu być na miejscu jakby się coś działo.
@Krajczar: Generalizujesz, to że spotykasz jakieś idiotki, które wyśmiewają twoją sytuacje to nie znaczy, że wszystkie kobiety takie są. Jeśli drugiej stronie będzie na Tobie zależało, to Cie zrozumie, bo to co robisz (jeśli to prawda, że opiekujesz się swoją schorowaną matką, a nie że siedzisz na utrzymaniu swojej starej matki) to jest to bardzo odpowiedzialne zachowanie, które dużo mówi o danym człowieku (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
@userrrr: na tinderze i badoo, i nie są to fejki bo spotkałem się z większością dziewczyn z którymi pisałem więcej niż dwa zdania. Po nieudanym podejściu rok temu, gdzie dziewczyna wprost piętnowała mnie face to face że mieszkam z matką (bez obelg, ale wyczuwałem pogardę albo wyższość, bo ona taka niezależna) ja teraz nawet odczuwam wstyd przed przyznaniem się do tego nowym ludziom (w pracy też).