Wpis z mikrobloga

To może być boczniak, takie "dzikie" mają b. różne kolory (jeśli tak to fajna sprawa mieć taką hodowlę w ogrodzie) albo np. łycznik późny - miałby wyraźny trzon. Najlepiej dać obejrzeć komuś obeznanemu - w skupie, na targu, w sanepidzie popytać o klasyfikatora/grzyboznawcę.
  • Odpowiedz