@gusinka: to zdjęcie wywołuje u mnie tak ambiwaletne uczucia. Z jednej strony kochany i piękny gest, a z drugiej od razu mam przed oczami widok tych biednych dzieci, często nierozumiejących pojęcia śmierci ( ͡°ʖ̯͡°)
@gusinka za każdym razem kiedy widzę takie rzeczy jak prośbę o jedzenie na biedne pieski, rzeczy dla dzieci czy zapraszanie kogoś z jakiejś fundacji żeby stał z puszką obok młodych podczas życzeń mam takie odczucie żenady i ogromnego vaux pa wobec gości, których stawia się w bardzo niewygodnej pozycji. Chcesz wspierać czyjeś zebractwo to wspieraj swoim portfelem a nie narzucaj tego (oczywiście nie wprost) gościom weselnym.
@Agemaker: em... ja brałem ślub, napisaliśmy, że zamiast kwiatów karma dla kotów. Po #!$%@? nam czterdzieści bukietów, każdy od innej osoby, jeszcze przewozić to 70km, gdzie w mieszkaniu mamy dosłownie jeden wazon, a ja jestem alergikiem. Byli ludzie którzy nie przynieśli nic, nie mam do nich pretensji. A jak ktoś czuł potrzebę kupienia kwiatów, a zamiast tego kupił karmę, to nawet lepiej. Ale nikogo do tego nie przymuszałem, a większość ludzi
@gusinka: Pytanie czy z dobrego serca czy pod publiczkę jaką to dobrą osobą nie jesteś. Patrzcie tamta to na haspicjum dała.. ale ona musi być dobra i taka podkłada pod znęcanie się nad mężem.. że ona to by muchy nie skrzywdziła i jest taką dobrą i wspaniałą osobą.. ( ͡°͜ʖ͡°)
@gusinka: to pieluszkowe zapalenie mózgu ma się już przed ślubem? Nigdy nie ogarniam takich ludzi jak Ty, którzy na siłę chwalą się na co oni nie zbierają z jakieś okazji, jednocześnie prosząc się innych żeby coś kupili. Już lepiej samemu odłożyć grosza i podarować coś niż takie coś odwalać. To jest w stylu tych facebookowych zbiórek z okazji urodzin na które nikt nigdy nie wpłaca, ale tutaj są niejako zmuszeni.
@shaelix92: jak zmuszeni? Wiele ludzi prosi, zamiast kwiatow, które w ciągu 7 dni pojawią się w koszu, o rzeczy bardziej użyteczne (np. zdrapki, wino). Co za różnica czy kupisz flaszke, flamastry, czy płyn hipoalergiczny, skoro i tak chcesz dać dodatek do głównego prezentu?
Za zmuszenie, z takim podejściem, można nawet uznać prezent, który wypada dac parze mlodej, gdy jest sie zaproszonym na wesele. Nikt nie rozlicza przecież ile dajesz w kopercie,
#czujedobrzeczlowiek
(｡◕‿‿◕｡)
@gusinka bardzo ładnie z Twojej strony, każda pomoc i gest ma znaczenie.
@Kismeth: a ja nie bardzo. Preferuję pomoc tym, którym da się pomóc.
Nigdy nie ogarniam takich ludzi jak Ty, którzy na siłę chwalą się na co oni nie zbierają z jakieś okazji, jednocześnie prosząc się innych żeby coś kupili.
Już lepiej samemu odłożyć grosza i podarować coś niż takie coś odwalać.
To jest w stylu tych facebookowych zbiórek z okazji urodzin na które nikt nigdy nie wpłaca, ale tutaj są niejako zmuszeni.
widzę w komentarzach niezłe #!$%@? umysłowe u co poniektórych
Za zmuszenie, z takim podejściem, można nawet uznać prezent, który wypada dac parze mlodej, gdy jest sie zaproszonym na wesele. Nikt nie rozlicza przecież ile dajesz w kopercie,