[loyboy]

#zwiazki #przegryw #slub #heheszki
Ech...( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mollina]

@loyboy najlepsze jest to, że najwięcej do powiedzenia na temat bezsensowności ślubów mają ci, którym to nie grozi xD

[loyboy]

@Mollina: Wiadomym jest kto na tym korzysta napewno nie mężczyzna chyba że to ślub z 80 letnią milionerką( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mollina]

@loyboy no tak, stabilna relacja, posiadanie własnej rodziny, wsparcie, partnerstwo, rodzinne wypady, osoba, do której można się przytulać w nocy, która dba o ciebie kiedy jesteś chory... No fakt, zero profitu jeśli nie jest milionerką.

A teraz wszyscy razem: KOBIETY TO MATERIALISTKI!!!1!1!!11oneone

[P.....1]

@Mollina: Czyli mówisz, że bez ślubu nie można mieć tego wszystkiego?

[Mollina]

@symulacjaszczescia
@Patryk2391

Czytanie ze zrozumieniem jest trudne, ja wiem. Nigdzie czegoś takiego nie napisałam. Ale tak, trudno być prawnie jedną rodziną bez ślubu, z tego co się orientuję.

Dla niektórych naturalną koleją rzeczy jest sformalizowanie związku.

[P.....1]

@Mollina: Przypisałaś te wszystkie korzyści do ślubu, a teraz odwracasz kota ogonem wymyślając nowe znaczenie dla swojej wypowiedzi. No nieźle.
Co ma wspólnego bycie prawnie rodziną do tego wszystkiego co pisałaś wcześniej?

[loyboy]

@Mollina: stabilizacja do pierwszego wniosku rozwodowego( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mollina]

@loyboy no jeśli z góry zakłada się rozwód, to jasne, bez sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[loyboy]

@Mollina: Tak zakładam właśnie( ͡° ͜ʖ ͡°)

[loyboy]

@Mollina: Co miesięczną burze hormonalną nie można nazwać jakąkolwiek stabilizacją( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mollina]

@loyboy to jest tak głupie, że nawet nie wiem jak to skomentować

[loyboy]

@Mollina: Któro...