Wpis z mikrobloga

@5kubany: swoją ranę po tarczy też miałem, ale w poduszce dłoni. Moment nieuwagi i przeszło przez rękawice i skórę (tarcza do cięcia) ale to tylko moja wina, bo zamiast iść szlifować kamieniem na maszynie, chciałem zeszlifować na flexie xD ranę zauważyłem (i poczułem) dopiero, jak mi krew z rany zaczęła spoinę porowac
  • Odpowiedz