Wpis z mikrobloga

Chciałam pożegnać mojego przyjaciela Thachiego, naczelnego przegrywa na tym tagu. Z thachim poznaliśmy się w lutym tego roku a już od jesieni Anno Domini 2019 był mi znaną postacią. Chodź nasza relacja była burzliwa i pełna obelg jestem wdzięczna za możliwość obcowania z tak niestabilną jednostką, z ego o zasięgu większym niż obecny mikrowróg ludzkiej cywilizacji. Borderline to mało powiedziane, to cała paleta zaburzeń i dysonansu poznawczego. Ból i cierpienie, które przerodziło się w nienawiść do kobiet, nienawiśc od rasy ludzkiej. Jesteśmy pod tym względem bardzo podobni. Mamy tak wiele cech wspólnych, począwszy od megalomanii zakonczywszy na prostactwie.
Thachi jeżeli to czytasz, niech cię trójząb piekielny Zeusa smaga po tyłku. Jesteś najbardziej uroczym diabełkiem jakiego spotkałam i dziękuję ci za ogrom otrzymanej stymulacji oraz swoistość szyfrowania naszych rozmów przed innymi. Będzie mi ciebie brakować i piszę to z zamokłymi policzkami. Jesteś postacią wielką na tym tagu, jesteś draniem, łobuzem i spermiarzem. Jesteś wspaniałym przegrywem. Dziękuję. Zawszę będę cię miło wspominać. Mam nadzieję, że Ci jakaś Julka wskoczy kiedyś na tego krzywego bolca.

#przegryw #thachi
  • 38