Wpis z mikrobloga

@rkadjar: To pewno oznacza, że jak w wielu miejscach, ograniczenie do 120 jest zupełnie z dupy i zostało się jako relikt z komuny, gdy auta miały po 60 koni i #!$%@?ły się z zakrętu przy 40 na godzinę.

Czemu jak Polacy jadą na Zachód to potrafią normalnie jeździć a u nas jak wariaci ?

Pewno dlatego, że "na zachodzie" nie srają co 500m przejściami z pierwszeństwem, przez wiele pasów w ogóle
@rkadjar: 170 na s7 I wyprzedziło mnie może z 6 samochodów. Większość jedzie te 120. Lepiej jak jedziesz 70 w zabudowanym I jesteś cały czas wyprzedzany. A jeszcze lepiej jak gość jedzie w zabudowanym 40 przy ograniczeniu do 50, tworzy się za nim korek i ten peleton dogania kolejny korek, który jedzie za gościem jadącym 30.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rkadjar: błąd poznawczy, jadąc widzisz więcej ludzi jadących ze znaczną różnicą prędkości, bo oni doganiają Ciebie lub Ty ich. Poza tym nawet zakładając, że do tych 99% samochodów nie liczą się np ciężarówki, a jedynie samochody osobowe, to wciąż nie wierze. Z moich obserwacji więcej niż 1% samochodów jeździ wolniej niż 120 nawet na odcinkach gdzie można jechać 140km/h.