Wpis z mikrobloga

Ale to mogło być tak, że on podszedł do prezesa Mrozka i mówił: teraz ja to wygram. Może tak się nagrzał, oni mu uwierzyli i masz.


-Korościel o wyjeździe Łogaczewa do kolejnego wyścigu po dwóch zerach i wpakowaniu się w taśmę. Rybnik, 14.09, koloryzowane.

Był taki kawał o jamniku... ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#zuzel
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach