[DziubDziub74]

Kurczę cumple, jeszcze raz ja z mieszkaniowym pytaniem :) W mieszkaniu które mnie interesuje nie ma założonej księgi wieczystej (spółdzielcze własnościowe). Właściciel mówił, że nie ma w razie czego problemu założyć, ale googlowałem jak to się odbywa i trochę zgłupiałem. Tzn. wiem, że powinna ona być, zanim wezmę się za jakiekolwiek umowy przedwstępne, bo dzięki temu będę wiedział, czy mieszkanie naprawdę nie jest zadłużone, czy nie ma hipoteki ani jakichś wpisów, że ktoś ma prawo do dożywotniego użytkowania choćby.. Ale kto w takiej sytuacji zwyczajowo płaci za założenie tej księgi przed zakupem? Kupujący, sprzedający, dzielimy się kosztami? Jak to się najczęściej załatwia?

#mieszkanie #nieruchomosci #pytanie #pytaniedoeksperta

[marcpol]

@DziubDziub74: Mieszkania spółdzielcze własnościowe często nie mają założonej KW. Podstawą weryfikacji stanu prawnego jest wtedy podstawa nabycia, zaświadczenie ze spółdzielni oraz KW gruntu.

W przypadku zakupu nieruchomości za gotówkę nie ma potrzeby zakładania KW, a w przypadku zakupu częściowo ze środków z kredytu hipotecznego księga wieczysta jest zakładana najczęściej przy umowie sprzedaży. Koszt założenia KW jest niewielki, zwykle ponosi go kupujący. Jeśli planujesz zakup nieruchomości przy pomocy kredytu to złożenie wniosku

[DziubDziub74]

@marcpol: dzięki wielkie! Ja akurat będę kredytował - czyli w takiej sytuacji powinienem sprawdzić dokumenty o których piszesz (podstawa nabycia, zaświadczenie ze spółdzielni oraz KW gruntu), następnie spisać umowę przedwstępną, załatwić formalności z bankiem i dopiero kiedy dojdzie już do podpisywania faktycznej umowy przed notariuszem to wtedy dodatkowo jakoś zakłada się księgę?

[marcpol]

@DziubDziub74: Dokładnie tak.

[DziubDziub74]

@marcpol: ok, dzięki wielkie!