Wpis z mikrobloga

Najlepszy reżyser filmów gangsterskich (łącznie z gangsterskim zajebistym Królem Arturem) ma dla mnie dużo wspólnego z Quentinem. Wyjątkowy, rozpoznawalny styl, dialogi czy świetnie wykreowane postacie - nawet gdy komuś nie podoba się historia to jednak zapada w pamięć.
Bohaterowie u Guya to majstersztyk. Od Lock Stocka, przez Snatcha, Revolvera, Rock n Rollę do Gentlemana.
W Gentlemanie zabrakło mi chyba tylko dobrego antagonisty. W poprzednich filmach byli jednak wyraźniejsi. Ale dalej z przyjemnością ogląda się każdy dialog. Nie jest to dla mnie najlepszy film Guya, ale i tak milion razy lepszy od tego, co się obecnie pojawia na rynku.
Świetny Hugh, Matthew, Colin i mój nowy ulubiony aktor czyli Charlie Hunnam (chyba nigdy tego nazwiska nie zapamiętam). Ich gra to uczta dla kinomana. Tylko główny wątek fabularny troszkę niższych lotów.
#film #thegentleman #guyritchie
niegwynebleid - Najlepszy reżyser filmów gangsterskich (łącznie z gangsterskim zajebi...

źródło: comment_1600085750TbzxYWhMXXdEP9a2wNkoo4.jpg

Pobierz
  • 15
@heatblast1221: oj, na napiprojekt tego nie przetłumaczyli ale na szczęście było dosyć zrozumiałe
za to jak tylko gentleman wyszedł to kompletnie nie poradzili sobie z napisami i nie dało się oglądać (można mieć FCE ale napisy przy wielu akcentach u Guya i często indywidualnego słownictwa jakichś grup społecznych to mus). Dopiero po paru miesiącach trafiłem na dobre.
@Alosa-kiev: w revolverze do dzisiaj nie wiem o co #!$%@? chodziło
ale sam film też fajny. Majstersztyk Guya, że udało się pokazać Stathama jakby potrafił grać.
Może i Gentleman nie jest najlepszy ale na imdb prawie 8/10 ma. Straszna posucha ostatnio w filmach. Nie ma filmów fajnych. Może jakieś dramaty czy obyczajowe są dobre ale takich nie lubię oglądać bo potem płaczę po nocach po takim Manchester by the sea:/