[AsymmetricGentleman]

czołem #nintendo #nintendoswitch
jest sens kupowania konsoli dla lekkich gierek z pc/konsol? Np hotline miami itp

[kotwherbacie]

@AsymmetricGentleman: z tego co widziałem, gry na switcha są strasznie drogie. ogólnie na nintendo zawsze były drogie. najgorzej jak kupisz grę za 239 czy coś zł i ci się nudzi po 30 minutach.

[yeloneck]

najgorzej jak kupisz grę za 239 czy coś zł i ci się nudzi po 30 minutach.

@kotwherbacie: i nie jest to takie rzadkie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[krolik_wie_lepiej]

@AsymmetricGentleman: Wydaje mi się, że to spoko alternatywa. Sam pogrywam regularnie na Switchu w Dead Cells, Into the Bridge czy Untitled Goose Game. Często gęsto indyki na promocji w eshopie są.

[AsymmetricGentleman]

@kotwherbacie: @krolik_wie_lepiej: ykies - osobiście nie jestem pewien czy chcę rozkładać parasol wsparcia poza aktualne sony (podoba mi się filozofia dużych gier single AAA) by płacić pełną cenę za gry z ich sklepu :v Jeśli piszemy o kopiach niefizycznych.

[Kryspin013]

Np hotline miami itp

@AsymmetricGentleman: Moim zdaniem nie. Drogo wychodzi.

[kotwherbacie]

@AsymmetricGentleman: Chciałem pograć w Untitled Goose Game - na gameplayach wyglądało spoko. Na szczęście znalazłem na przecenie na PC za kilkanaście złotych. Pograłem 15 minut i stwierdziłem, że jednak mi się nie chce, nie interesuje mnie. Gdybym kupił na switcha za 150 czy 200 zł (a takie są standardowe ceny gier) to bym miał słynny "ból dupy".

[szatanoslaw]

Ja głównie gram w gierki indie na switchu. Częste rotację promocji i sporo można kupić w spoko cenach. Jest też 10% cashbacku chyba przy zakupach w eshopie. I duży plus mobilnego grania

[s.....r]

@kotwherbacie: nie przesadzajmy 150-200 to exy kosztujæ ja w eshopie kupuje indyki po 20-40zl na promocjach, zdarzały mi się gry jak serial cleaner za 5zł.