Wpis z mikrobloga

Pytanie do tych którzy niedawno jechali do lub wracali z #chorwacja - jak sytuacja na granicach, duże korki?
Którędy bardziej się opłaca jechać, Słowacja-> Węgry czy Czechy->Austria?

Chodzi stricte o czas, jedziemy w 9 osób także winiety specjalnie nas nie bolą
  • 8
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@comanchee: kupić winiety przez Internet i jechać przez Czechy Austrię i Słowenię. Ja jechałem po połowie sierpnia i żadnych nigdzie korków oprócz a4 w Polsce. Na granicach pustkach.
  • Odpowiedz
@comanchee: 5 września o 6 rano na granicy Węgry - Chorwacja stałem minutę (sprawdzone dowody osobiste). Dziś 11 września o 14 Chorwacja - Węgry stałem 2 minuty (dowody osobiste, dowód rejestracyjny i prawo jazdy). W Obu przypadkach podjeżdżałem pierwszy bez kolejki. Poza tym czas przejazdu taki jak w google.
  • Odpowiedz
@comanchee Węgry tranzytem się teraz kompletnie nie kalkulują. A skąd jedziesz? To jest najważniejsza kwestia. Granica słoweńsko-chorwacka zero kolejek, totalny spokój. Kierunek powrotny miał kolejkę tylko na jakieś pół godziny. Ogólnie zero wniku.
  • Odpowiedz
@comanchee: w nocy z soboty na niedzielę, wjazd do Słowenii puszczali bez sprawdzania czegokolwiek, w Chorwacji były dwie bramki, dla tych z entercroatia pusto, dla tych bez ok. 10 aut
  • Odpowiedz
@comanchee: Wracałem wczoraj, najlepiej zatankuj w Polsce, a później w Słowenii (najtańsze paliwo). Winiety kupisz na granicach. Powrót dosyć sprawny, jedyna kolejka to na granicy Chorwacko-Słoweńskiej, szybki skan dowodów i w drogę. Nie ma co się bać, śmiało jechać póki pogoda... Jedynie co to uważać na Austrię (nie przekraczaj prędkości zwłaszcza w Wiedniu, będzie to słono kosztować).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@comanchee: jedź śmiało, jechałem 8.09 przez Czechy, Austrię i Słowenię, w Słowenii ominelismy płatne odcinki, bo to tylko 70 km. Generalnie zero problemów, a dodam, że po drodze miałem lekką goraczke, na szczęście nikt temperatury nie mierzył i to byla chwilowa niedyspozycja. Pogoda sztos jak na wrzesien!!!
  • Odpowiedz