Aktywne Wpisy
Szpeju +474
kozackikozak +70
jakieś przegrywy węszą spisek bo uwaga MURZYN JEST W KSIĄŻCE XDDDDDDD
z kim ja tu #!$%@? siedzę
#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #shitwykopsays
z kim ja tu #!$%@? siedzę
#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #shitwykopsays
Prowadzący w tym wyścigu (2013 r) Abel Mutai z Kenii, zatrzymał się kilka metrów przed metą błędnie odczytując oznaczenia końca trasy. Hiszpan Ivan Fernandez, który biegł tuż za nim, orientując się co się dzieje, zaczął krzyczeć do zdezorientowanego Kenijczyka, aby ten biegł dalej! Niestety Kenijczyk nie rozumiał hiszpańskiego, więc Hiszpan dosłownie przepchnął go przez linię mety, zapewniając mu tym samym zwycięstwo w całym biegu!
- Dlaczego to zrobiłeś? - dziennikarz zapytał później Ivana.
- Moim marzeniem jest społeczeństwo, w którym wszyscy będziemy tak postępowali. - odpowiedział Hiszpan.
- Dlaczego jednak pozwoliłeś mu wygrać? - dziennikarz dopytywał.
- Nie pozwoliłem mu wygrać, on i tak wygrywał.
- Ale przecież to Ty mogłeś wygrać! - dziennikarz nie ustępował.
Ivan spojrzał na niego i odpowiedział:
- Ale jakie byłoby to zwycięstwo?! Jaki byłby honor w tym medalu? Co moja mama by o tym pomyślała?!
@Zed_Mistrz_Cieni: Rozumiem, że w Powstaniu Warszawskim mieliśmy do czynienia z identycznym zjawiskiem, w zakresie nieporównywanie większych wartości.
@angela09: eh, co za durne podejście "co ludzie pomyślą"
@krwawytornister no elo
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Kilka osób wspomniało o tym, że to wina Kenijczyka, a zwycięstwo Hiszpana nie świadczyłoby o nim źle. Jak najbardziej nie świadczyłoby źle, ale tutaj nie chodzi o to, jak nas odbiorą inni, tylko jak sami to odbierzemy, a odbieramy takie rzeczy przez pryzmat własnego sumienia, systemu wartości. Hiszpański biegacz wygrał coś bardziej wartościowego, niż puchar i kasa.