Wpis z mikrobloga

  • 2
@ElCidX jedzie wolniej i daje możliwość uspokojenia nerwow jest patologia xD ludzie dlaczego? Bo wg Ciebie ktoś jadący szybciej niż Ty łamie przepisy?
  • Odpowiedz
@MrMate: jest to swego rodzaju patologia, ponieważ:
1. jeśli pojazd zjeżdżając na pobocze przekracza linię ciągłą to narusza przepisy, ponieważ linia ciągła jest nienaruszalna w żadnym wypadku
2. jeśli jest konieczność zjeżdżania na pobocze, aby ułatwiać komuś wyprzedzenie to oznacza to w większości przypadków, że wyprzedzanie bez tego zjechania nie byłoby możliwe, a co za tym idzie - bezpieczne; ujmując inaczej - jest to albo na linii ciągłej, albo na
  • Odpowiedz
@ElCidX: #!$%@?ąc co 5 lat robiłbym przymusowy "lekki egzamin" każdemu kierowcy. W tym roku jak wracałem z wakacji był bym paczką zapałek, dk dwa pasy na prawym zwężenie, na końcu stoi sobie tir grzecznie czeka, wszyscy śmigają 80-100, brainless przede mną postanawia zatrzymać się z 80 do 0 żeby mości książę bułki wiozący włączył się do ruchu, heble ostro, a na dupie w lusterku widzę dostawczaka jakieś 70 metrów, 30
  • Odpowiedz
@pawelpablito: @ElCidX: @ks2m: jeśli pozwolicie odpowiem wam wszystkim na raz. Na południu polski od 5 lat obserwuje się piękną strefę zmiany przerywanej linii na podwójną ciągłą. Zdarzają się drogi, na których przerywanej nie ma przez kilkadziesiąt km(np. 969, 28, 965, 75). Często tymi drogami poruszają się samochody z zawrotną prędkością 50 km/h, mimo, że ograniczenie pozwala jechać 90 km/h. By móc wyprzedzić ten samochód na przerywanej
  • Odpowiedz
@MrMate: No dobra, a skąd masz pewność, że ten "uprzejmy" przed Tobą, wie co robi zjeżdżając na pobocze? Na jakiej zasadzie ufasz, że on widzi co jest przed nim, że nie wróci nagle na swój pas, bo np. zauważy na poboczu pieszego/rowerzystę/auto z awarią? A co jeśli się to zdarzy dokładnie w momencie, gdy Ty zaczniesz go "wyprzedać" a z naprzeciwka jedzie np. TIR? Po to są przepisy, by ich
  • Odpowiedz
@size: a skad wiesz, że nie widzi? Myślisz że ludzie zjeżdżają na łukach? w 99,9% przypadków jakie miałem były na długiej prostej lub na łuku z którego widać okolicę na paręset metrów. Jedziesz za nim, więc też obserwujesz droge, prawda? A jeśli tego nie potrafisz, to nie korzystasz i jedziesz za nim. Tyle i aż tyle.

ps. a co zrobisz jak facet na pasie obok(na wielopasmówce) nagle odbije, bo coś
  • Odpowiedz
@MrMate: No, ale mi właśnie chodzi o to, by nie powierzać swojego losu komuś, komu z definicji nie mogę ufać. Ja nigdy nie korzystam z takich "usług", bo nie chcę kusić losu. Jak chcę wyprzedzić to sobie czekam na odpowiedni moment i wyprzedzam najbezpieczniej jak można i minimalizuję ryzyko.
  • Odpowiedz
@ks2m: Miał pierwszeństwo - tyle i aż tyle. Dokładnie taka sama sekwencja. Pozdro! Nie odpisze już bo nie widzę sensu, jak jedyną odpowiedzią na elaborat jest tak zajebisty tekst. Prawo jest dla ludzi i wiedzą o tym też sądy. Choć u nas ludzie myślą trochę inaczej.

@size nie musisz korzystać, Twoja sprawa. Ja i tak pozostane w tych co zjadą i/lub skorzystają gdy będa mieli okazję.
  • Odpowiedz
elaborat


@MrMate: poza tym, to możesz sobie napisać nawet książkę o tym jak racjonalizujesz sobie sranie na przepisy i bezpieczeństwo ruchu drogowego, nie zmienia to faktu że je łamiesz i żaden sąd o którym wspominasz ci tego nie przyklepie. Pobocze służy do ruchu tylko określonych pojazdów i uwierz, że ustawodawca był tu akurat mądrzejszy od jakiegoś randoma z wypoka.
  • Odpowiedz
@ks2m: kurcze to jest mój tekst: "poboczem nie wolno ci jeździć pojazdem silnikowym" ? Chyba nie:) Ale tak uraziłem przecież dumę srającą wyżej niż się da, więc można odpisać tylko gównianym tekstem. To jak Ci wszyscy co jeżdżą szybko a bezpiecznie, tak i ty jesteś zafiksowana tylko w drugą stronę. Mam nadzieję, że może kiedyś zrizumiesz
  • Odpowiedz
To jak Ci wszyscy co jeżdżą szybko a bezpiecznie


@MrMate: a to ty nie jesteś z tych? Bo właśnie dokładnie tak samo wydajesz się być mądrzejszy od innych, bo ty lepiej wiesz które przepisy są potrzebne a na które można się wysrać ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale przecież oni to debile a ty jesteś mędrcem. Nie dość że ignorant, to jeszcze hipokryta.
  • Odpowiedz