Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
#historiezpetliautobusowej #heheszki #truestory czy #pasta

Poranny kurs autobusu.
Odjazd z pętli 6:32. Oprócz mnie w autobusie tylko pan kierowca. Zajmuje miejsce z przodu, tuż zanim. Jedziemy tak sobie przez dwa przystanki, zeszło się trochę dłużej, bo same czerwone swiatla. Dojeżdżając do kolejnego przystanku, z daleka już widzę trzęsącą się z zdenerwowania, utrzymującą się tylko dzięki lasce starszą panią.

Kierowca się zatrzymuje i ta rusza, z początku powoli, potem coraz szybciej i szybciej. Na jej widok przypomina mi się wierszyk z dzieciństwa,


_ale wzroku oderwać nie mogę._

Wkracza do środka i krzyczy, że ona spóźniona do lekarza na 8 będzie przez opóźniony autobus. Kierowca jeszcze nie ruszył, a ona podchodzi do mnie i zadaje pytanie którego nikt by się nie spodziewał o tak nieludzkiej porze.


W moim mózgu nastąpił reset. Cały autobus pusty a ona musi usiąść tam gdzie ja? Spokojnie pytam czy nie może usiąść na inne wolne miejsce. Charcząc i chrypiąc odpowiada, że nie. Już sobie myślę że wredne babsko. Czemu?


#facepalm
  • 1
  • Odpowiedz