Wpis z mikrobloga

Jeszcze kilkanaście lat temu ludzie naprawiający swoje auta pod domem/pod blokiem byli normalnością. A teraz? A teraz jak w lesie.

W zeszłym tygodniu ustawiłem auto, podniosłem elegancko, zabezpieczyłem wszystko i wskoczyłem z narzędziami pod spód i robię powoli na spokojnie grzebałem.

Jak przez cały dzień osiedle świeciło pustkami tak nagle każdy somsiad miał potrzebę wyprowadzać psa. Jednego to przyłapałem, że 3 razy wyprowadzał w ciągu 2 godzin. Mistrzem był typ z jorkiem, którzy przystał na trawniku obok mnie i tak długo się gapił aż w końcu wysunąłem się spod auta, patrzę, a york prawie się udusił bo powiesił się na smyczy próbując iść do przodu a właściciel wciąż trzymał go w miejscu xD

To jest niesamowite jak zmieniły się nasze przyzwyczajenia w dekadę

#mechanikasamochodowa #motoryzacja #przemyslenia
  • 40
@SzubiDubiDu: powoli wiekszosci brakuje umiejetnosci mechanicznych, nowszych samochodów nie naprawisz za pomocą jednego klucza i druta, mechanikowanie pod blokiem jest zabronione jakimstam paragrafem ¯\_(ツ)_/¯ sam bym chetnie sobie grzebal sam gdybym mial garaż i kanał a tak... nie usmiecha mi sie włazic pod podniesionego na lewarku padalca na kostce pod blokiem
@szleest: u mnie jest tylko jeden ale za miastem i często jest nieczynny i akurat jak dzwoniłem spytać czy można to typ nawet nie raczył odebrać więc stwierdziłem fuck it, robię pod blokiem ¯\(ツ)//¯
Jeszcze kilkanaście lat temu ludzie naprawiający swoje auta pod domem/pod blokiem byli normalnością


@SzubiDubiDu: Kurde, jakies 15 lat temu po blokiem w padającym śniegu z deszczem przekładałem silnik w swoim samochodzie. Pomagała mi ówczesna dziewczyna, obecnie żona ;)
Zawieszenie często da sie zrobić bez kanału chociaż będzie to troche problematyczne


@Arek817: Zawieszenia nie powinieneś robić bez kanału, bo śruby dokreca się na opuszczonym samochodzie, żeby tulei nie wywaliło. Tak tylko mówię. Poza tym bez kanału to prawie wszystko zrobisz, łącznie z tłumikiem i wymianą miski olejowej. Na sprzęgło, czy skrzynię to bym się nie porywał, ale poduszki zmieniłem na podnośniku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SzubiDubiDu: ej, ja też grzebałem pod blokiem. Oto lista rzeczy co ogarniałem:
- na studiach z 7 lat temu wymieniałem rozrusznik.
- wybranie i włożenie reflektorów (odbłyśniki szły na chromowanie)
- wymontowanie i zamontowanie alternatora.
- wymiana pompy sprzęgła wraz z odpowietrzeniem.
- wymiana paska osprzętu, bo zerwało mi rolkę i pasek 2 dni przed majówką.

Ogólnie też zawsze starałem się wszystko kulturalnie robić. Zero rozlewania płynów itd. Zazwyczaj takie naprawy