Wpis z mikrobloga

W Japonii setki lat temu jak wiadomo nie było kanalizacji, więc trzeba było sobie jakoś radzić. Z jedynką to jeszcze, można było iść za róg domu i jazda, ale dwójka to był większy problem. Srano więc do rzek, ale nie jak dzikusy z Indii, o nie! Japońska duma i honor nie pozwalały na publiczne wystawianie tyłka. Stworzono więc tzw szalet obwoźny (jap. ヤチェクサシン - Yacheku sashin) - po rzece pływały łódki z zainstalowanymi wygódkami przypominającymi te nasze, które można jeszcze zobaczyć na budowach albo na wsiach. Japończyk w razie potrzeby walił w specjalny gong, a pracownik sracza podpływał do brzegu i można było zrobić co swoje. Jednak wysokość tych łódek wymagała odpowiednio wysokich mostów, dlatego były one takie półokrągłe. Warto też dodać że już nie chce mi się wymyślać i to wszystko nieprawda.

#ciekawostki
Felonious_Gru - W Japonii setki lat temu jak wiadomo nie było kanalizacji, więc trzeb...

źródło: comment_1598708429GhTOpSj5kwr08d54ku01hv.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach