Wpis z mikrobloga

@reddin: super. Fajna populistyczna gadka. A teraz sobie wyobraź, że reddin zostaje dożywotnio sułtanem kosmitów, prezydentem wszechświata i wszystkimi ministrami d/s zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności. I wiesz co się wtedy dzieje po jakimś czasie? Ktoś pisze takiego posta jak Ty, tylko zamienia słowa rower na samochód, ścieżka rowerowa na parking etc.

Społeczeństwo wybiera samochody. Jak ktoś szuka wymówek, to nie po to, że chce daną rzecz robić ale coś, tylko dlatego, że pasuje mu stan obecny i nie chce tego zmieniać. Ty nie chcesz dać wyboru. Ty chcesz zmusić do dokonania wyboru takiego jaki pasuje Tobie.

Nie mam nic przeciwko rowerom, sam jeżdżę. Ale jeżeli ma się to odbywać kosztem chodników czy i tak już zakorkowanych ulic, to ja dziękuję, postoję. Poradzę sobie na rowerze, poradzę sobie na piechotę, ale samochodem, którym również jeżdżę, po chodniku czy ścieżce rowerowej już nie pojadę.