Wpis z mikrobloga

43/100

Czesław Miłosz

Ojciec w bibliotece

Wy­so­kie czo­ło, a nad nim zwi­chrzo­ne
Wło­sy, na któ­re słoń­ce z okna pada.
I oj­ciec ja­sną ma z pu­chu ko­ro­nę,
Gdy wiel­ką księ­gę przed sobą roz­kła­da.

Sza­ta wzo­rzy­sta jak na cza­ro­dzie­ju,
Za­klę­cia gło­sem przy­ci­szo­nym mru­czy.
Ja­kie są dzi­wy, co w księ­dze się dzie­ją,
Do­wie się, kogo Bóg cza­rów na­uczy

#codziennapoezja #odchaming