Wpis z mikrobloga

Mirki,
niedawno dokonałem solidnego upgrade'u sprzętu i z tytułów dziesięcioletnich i starszych przerzuciłem się wreszcie na nowości i kilkuletnie gierki, które zawsze chciałem ograć, między innymi Just Cause 3. Z dwójką spędziłem solidne 80 godzin i bawiłem się cudnie, ale to trójka zrobiła mi z dupska jesień średniowiecza. Ciężko opisać ile funu sprawia śmiganie wingsuitem po wyspach i #!$%@? do wszystkiego co się rusza. Poziom destrukcji otoczenia, przepiękna grafika i ogrom satysfakcji płynącej z tego zacnego tytułu wystrzelił mnie z kapci. Swoboda oraz czysta chęć eksploracji pięknej i barwnej mapy w połączeniu z niesamowitą filmowością każdej akcji w tej grze zwala z nóg i nie pozwala wstać z kolan. Gorąco polecam kto jeszcze nie grał, intro z przerobionym Firestarter utkwiło w pamięci, a przystojniak Rico ma moją fryzurę :3 Pic rel, prawie jakby sam Sepecha rozdupcał Medici.

P. S. Co do recenzji filmów, myślę że niedługo wrócą, ale na razie mam sporo spraw organizacyjnych na głowie, jak się że wszystkim uporam, na pewno wrócę do pisańska.

#justcause3 #gry #grajzwykopem #chad #pcmasterrace
Pobierz Sepecha - Mirki,
niedawno dokonałem solidnego upgrade'u sprzętu i z tytułów dziesięci...
źródło: comment_1598136164LpMNFu8hPEMA5ly2HNll2O.jpg
  • 4