Wpis z mikrobloga

@Kowixx: kobiety lubią mieć świadomość, że faceci dotykają się po przyrodzeniu patrząc na ich fotki, ale najczęściej lubią przy okazji udawać niewiniątka, które niczego nie są świadome, ale gdy się pogada szczerze z kobietą to okazuje się, że bardzo czują się docenione, gdy faceci oddają hołd patrząc na nie.
  • Odpowiedz
@tranek: kolejny wykopek który wie lepiej czego chcą kobiety niż one same ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Larsberg: skąd wiesz że nie stała się krzywda? Może ileś się wyhustalo, straciło męża/pracę/wiele innych przez niechciana sławę w internecie itd. nie tylko wykopowe przegrywy mają monopol na depresję i nisszczescia. A dwa - skoro
  • Odpowiedz
  • 2
@Kowixx Sława na Wykopie który regularnie śledzi może z 10% wszystkich internautów xD Nie widziałem żeby jakakolwiek różowa została rozpoznana po dupie (jak to w ogóle brzmi xD) i np: link do jej profilów społecznościowych został pod zdjęciem udostępniony. Jest pełna anonimowość i na tym polega fenomen tego tagu jak i całego portalu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@Larsberg: większość dziewczyn z tagu nie ma "dupy na wierzchu", zresztą co to za upośledzona logika w ogóle? Na plaży nudystów też robisz ludziom zdjęcia z ukrycia bo "hehe majom dupę na wierzchu to mogem"?

A jak by to była twoja dziewczyna/mama/siostra/córka to uważał byś, że to fajnie, że jakieś creepy łażą za nimi z telefonem i robią im zdjęcia tyłków? A może sam byś chciał żeby np. na siłce kolesie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Larsberg: Ogólnie to w #!$%@? mam tę sytuację ale z prawnego punktu widzenia wystarczy, że ktoś taką różową rozpozna po tym zdjęciu (nie musi być widać twarzy) i fotografowana, albo nawet ktoś z jej rodziny może się ubiegać o zadośćuczynienie. Wtedy albo te zdjęcia znikną z internetu xD albo kończy się w sądzie. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli #!$%@? głupoty.
  • Odpowiedz
Tag dla creepów i bije z niego #przegryw.

Z drugiej strony jeśli laski noszą szorty co odkrywają pół dupska to niech się nie dziwią, że znajdzie się jakiś stulejarz co im cyknie fotkę z ukrycia. Bycie "wyzwoloną" wiąże się z pewnymi konsekwencjami ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@nika_blue:
Ja rozumiem, ze niektore kobiety nie chca miec swojego tylka ogladanego przez facetow, a wiekszosc nie chce miec go ogladanego przez niektorych facetow.
Szanuje Wasze prawo do takiej opinii.
Jednakze:
1. Fotografia nie jest przestepstwem.
2. To co moze byc widoczne w miejscu publicznym, moze rowniez byc fotografowane z miejsca publicznego.
3. Bedac w miejscu publicznym nie mozesz oczekiwac prywatnosci.
I albo to musicie zaakceptowac, albo znalezc jakies rozwiazanie, ktore
  • Odpowiedz