Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@januszjanusz01: możesz jechać 4:25, pauza 15, potem ujechać minute, stanąć, pauza 30min i tez Ci zaliczy. Nie ważne czy czas jazdy masz 9h w sumie czy 10.
Pauze możesz dzielić sobie ile razy chcesz.
@januszjanusz01: 4,5h jazdy + 45min - 4,5h jazdy + 45 min + 1 h jazdy na 10h ( dwa razy w cyklu)
Tak wygląda w książce. Pauze możesz dzielić 15 / 30 minut, Po cholere robić 45 po 2h jazdy? Planuj sobie lepiej trasę a jak sam nie umiesz poproś dyspo. W praktyce pauze na tachu możesz kręcić tak często jak się da (załadunki, rozładunki itp, postoje) Dzięki temu nie musisz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wesix: właśnie chodzi o to, że jeżdżę na wannie z masą. I jak to bywa masa jak idzie trzeba jeździć. I np. Dojazd do otaczarni zajmuje mi 1 h i dowiaduje się że jest opóźnienie 1 h więc pauza i na kojo 1 h snu. Potem jeżdżę 4.5 h ale w między czasie udało mi się 15 min postać i po tych 4.5 h pauza 30 min da mi kolejne 3.5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@januszjanusz01: jak wykręcisz 15 to później zostaje Ci do dokręcenia 30min i możesz jechać w Twoim wypadku te 3,5h. Ja często 15min kręcę sobie pod rampą, żeby później po trasie zrobić sobie 30 i lecieć dalej. To też oczywiście zależy jakie masz trasy. Jak nie chcesz kombinować z dzieleniem to wbijaj sobie młotki, jak idziesz w kime i wtedy nie będziesz musiał nic liczyć tylko patrzeć na tacho. Z tym, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wezsepigulke: czy ktoś mówi, żeby w ogóle nie wbijać młotków? Stoisz na załadunku np. 40 minut to kręcisz sobie 15 pauzy plus resztę młotki i tyle, jesteś czysty. Jeżeli masz poukładane trasy to nie ma z tym żadnego problemu.
@wezsepigulke jak czekasz w kolejce na parkingu do rozładunku bądź załadunku to spokojnie wykręcisz wymagane pauzy. Nie ma z tym żadnego problemu. Nierzadko i 3h pauzy dobowej dzielonej zrobisz, więc wystarczy myśleć. Wtedy to wszystko idzie lepiej.