Wpis z mikrobloga

Polując na ptaki, myśliwi godzą się na to, że wiele z nich zostanie zranionych i nie odnalezionych. Nazywają je „ptakami zbarczonymi”. Ranione ptaki konają w męczarniach. Lżej postrzelone, te które miały siłę, by jeszcze chwilę utrzymać się razem z migrującym na zimowiska rodzinnym stadem, będą musiały w końcu wylądować. Wraz z upływem krwi opuszczą je siły. Wiele z nich staje się łatwym łupem drapieżników. Jeśli jednak myśliwi odnajdą postrzelonego ptaka – muszą go dobić. Sposoby, jakimi to robią, bywają okrutne. Jeśli dobijają ptaka własnoręcznie, często silnie chwytają dłonią ciężko rannego ptaka za głowę i kręcą jego całym tułowiem tak,
aby przerwać rdzeń kręgowy. Niektórzy myśliwi przebijają mózg ptaka szydłem rymarskim. Większość polowań na ptaki odbywa się przy słabym oświetleniu, o świcie, zmroku, a nawet w nocy, co utrudnia celny strzał. Ptaki łączą się w stada i to dodatkowo zwiększa skalę postrzeleń. Wiele zranień jest skutkiem używania przez myśliwych amunicji śrutowej, która składa się z setek odłamków śrucin. Odłamki te przeszywają delikatne ciała ptaków, powodując w konsekwencji długotrwałą i bolesną śmierć. Ptaki ranione wskutek polowań nie są uwzględniane w łowieckich statystykach, choć jest ich znaczny odsetek, nawet 20–30% całej populacji. Światowa Deklaracja Praw Zwierząt i prawo krajowe stanowią, że kiedy śmierć zwierzęcia jest konieczna, należy je uśmiercić szybko, nie narażając na ból i trwogę. Polowania na ptaki pogwałcają wszelkie etyczno‑prawne zasady uśmiercania zwierząt.

#zwierzeta #polowanie #natura #mysliwi #ptaki #polska #zwierzaczki
piszmaile - Polując na ptaki, myśliwi godzą się na to, że wiele z nich zostanie zrani...

źródło: comment_1597591102iAKEpmHDq30PjP8lnpSvQy.jpg

Pobierz
  • 13
@piszmaile: Łowiectwo w obecnej formie nie ma uzasadnienia ani populacyjnego ani środowiskowego to wiadomo od początku. Przepisy o myślistwie powinny być zaostrzone i ilość myśliwych powinna być zredukowana i kontrolowana. To już nie jest tradycja nie żyjemy w średniowieczu. Mamy nowoczesną technologię i narzędzia aby ograniczać bez sensowne polowania i bezsensowną śmierć zwierząt tylko po to aby była trofeum. No ale niestety żyjemy w państwie gdzie świadomość ludzi jeszcze jest nikła
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@piszmaile: @MxS89: jesteście przykładami zindoktrynowanych głąbów. A jak się ustrzeli zwierzę to się robi trofeum, a mięso #!$%@? tak? A wiecie jak się hoduje świnie na schabowe? Mięso powinno być dostępne wyłącznie dzięki polowaniom i kosztować fortunę i to by było miłosierne dla zwierząt a nie hodowle przemysłowe

@Bodzias1844 dobrze piszesz
@Profil_Internetowy: Wierz dalej, ze dziczyzna jest tylko z polowania. Twój światopogląd zatrzymał się gdzieś na początku wieku obecnie są fermy i hodowle "dziczyzny". Myśliwi obecnie walczą rękoma i nogami z prywatnymi fermami bo jak to można hodować "zwierzynę łowną" i w warunkach kontrolowanych przygotowywać pod ubój. Wiesz jaka jest różnica między zwierzętami hodowlanymi a dzikimi? Te pierwsze po pierwsze są hodowane pod ubój, zabijane są ( a przynajmniej powinny) w kontrolowanych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@MxS89:

Wierz dalej, ze dziczyzna jest tylko z polowania.


Dla mnie jest. Do tego zrobiona rzemieślniczo. Ale jedzcie co chcecie :)

fermy i hodowle "dziczyzny"


wincyj, wincyj miesa :)

Nawet nie chce mi się tego czytać. Linie uboju takie coool xD równie dobrze mogę ci odpisać, że myśliwi też powinni, a ci co robią inaczej to patologiczny margines (bo tak jest)
@piszmaile: Dyskusja, w której wykopki zrównują odstrzał rzadkich ptaków, tylko po to, żeby zapewnić wąskiej grupie myśliwych trochę rozrywki z hodowlą przemysłową zwierząt. I jeszcze to podważanie liczb, które podaje sam PZŁ... Szkoda strzępić ryja.