[Smiecharz]

Obudziłem się. Wypiłem muszynę. Wyszczałem się. Umyłem. Na koniec zważyłem. 115kg przy 187cm wzrostu. #!$%@? mnie bierze jak pomyślę, że sportowcy o moim wzroście i mojej wadze są jebitnymi bykami zdolnymi rozrywać planety spojrzeniem. Choćby nadszedł koniec świata i sam szatan miał mi nasrać na klatę, zrzucę do końca roku 15kg z tłustej dupy. A w następnym kolejne polecą do jak najmniejszego otłuszczenia ciała. Zmieniłem nawyki żywieniowe na takie które będę w stanie utrzymać resztę życia. I żaden lód, żadna czekolada mnie nie skusi. Z niezdrowych rzeczy zostawiłem sobie energetyki raz na tydzień i pepsi smakową. I może dzięki temu, choć raz w moim smutnym jak #!$%@? życiu, zobaczę jakiś zarys mięśni na brzuchu zanim stanę się wizardem
#przegryw ##!$%@?

[LevoTree]

@Smiecharz: powodzenia.

[Smiecharz]

@LevoTree: Dziękuję. Mam nadzieję, że wytrwam. Ćwiczę od pewnego czasu regularnie ale domownicy mnie codziennie kuszą bombami kalorycznymi (a sami są spasionymi knurami) i nie zawsze zachowuje wstrzemięźliwość. I ciągle tylko mi gadają, że tyle już się naćwiczyłem, tyle spaliłem, taki deficyt kaloryczny zrobiłem, jedno coś tam mi przecież nie zrobi różnicy. I czasem coś skubnę, żeby skończyli #!$%@?ć, a wiem, że to mi niszczy progres ( ͡° ʖ̯

[M.....l]

@Smiecharz: Mam to samo w domu tylko ja 183/85 i muszę trochę zrzucić tak chociaż do 80 i próbuje se okienka żywieniowe (tak znajomy doradził) 4/20 i w sumie dieta z małą ilością węgli ale tak zazwyczaj jadam i czuję się o wiele lepiej tylko czasem burczy w brzuchu :O

[LevoTree]

@Smiecharz: @Muhal: Ja mam 185 cm, waga 84 kg. Teraz czuje się dobrze , ale jak wazylem 80 kg byłem zbyt chudy do wzrostu, od stycznia zawzialem się , po trudnej pracy i ciężkim okresie w zyciu (Stany depresyjne , obzeranie się pączkami ) zdecydowałem się wziąć za siebie, ćwiczenia i biegi itd (aktywność fizyczna pomaga jak cholera). Wyszczupliłem brzuch , coś na podobe kaloryfer a przytyłem o moje wymarzone

[M.....l]

@LevoTree: Ja po prostu potrzebuję się dociąć żeby więcej żył było widać bo z moją obecną fryzura lepiej wyglądałbym gdybym miał na wierzchu żyły z szyi ale czy się uda kto wie Jak jesteś ciekaw to mam w sumie pokażmorde w poprzednich postach @Smiecharz:

[LevoTree]

@Muhal : to ćwicz, to Ci żyły wyjdą. Jak schudniesz, a widziałem twojostatni post, nie będzie wyglądało to korzystnie. Od stracenia wagi, żyły Ci nie wyjdą.