[Please_Remember]

Do wykopowych specjalistów od geopolityki: jak bardzo prawdopodobna jest ewentualna zbrojna reakcja Rosji na Białorusi, bo widzę wszędzie takie głosy ze Rosja zaraz wpadnie, ale jakby nie patrzeć po zabawie na Ukrainie i wszystkich sankcjach (które w sumie były tu wyśmiewane) Rosja wpadła w kosmiczny kryzys gospodarczy, czy taka potencjalna interwencja nie byłaby gwoździem do trumny Putina?
#bialorus #rosja

[dzapanisko]

@Please_Remember: Polska zaanektuje Białoruś i Kaliningrad, przemianujemy się na Cesarstwo Lechickie. Kaczyński zostanie naszym żydowskim cesarzem.

[Please_Remember]

@dzapanisko: aż mi stanął

[wstreczyciel]

@Please_Remember: Jestem ekspertem. ( ͡º ͜ʖ͡º) Na zdrowy rozum, Rosja musi zrobić tak jak na Ukrainie, czyli znaleźć jakiś kawałek terenu, który sobie zajmie i rozpocznie tym samym nierozwiązywalny przez lata spór terytorialny.

Po co to robić? Bo UE i NATO nie przyjmą do siebie kraju, który ma poważne spory terytorialne z sąsiadem.

[vaknell2]

@Please_Remember: tutaj byłoby to usankcjonowane umowami ZBiR'a i oficjalną prośbą Łukaszenki w przypadku interwencji po jego stronie, albo "ratowaniem" demokratycznie wybranej Cichanouskiej i brutelnie tłumionych protestów, w przypadku interwencji po drugiej stronie. Nie byłaby to aneksja żadnej prowincji, ani wzbudzanie separatyzmu w regionach, raczej punktowe akcje sił specjalnych i zaprowadzenie porządku, pchnięcie BLR w kierunku dalszej integracji na podstawie umowy stowarzyszeniowej w dalszej perspektywie. Nie bardzo dałoby się uzasadnić sankcji na

[szurszur]

jak bardzo prawdopodobna jest ewentualna zbrojna reakcja Rosji na Białorusi,

@Please_Remember: Na obecną chwile bardzo mało prawdopodobna, no wieksza niż inwazja kosmitów.

Po co to robić? Bo UE i NATO nie przyjmą do siebie kraju, który ma poważne spory terytorialne z sąsiadem.

@wstreczyciel: A kto zna Białorusi chce do UE? Nawet jednej takiej wypowiedzi nie było ze sztabu głównej rywali Lukaszenki

[T.....z]

@Please_Remember: Na chwilę obecną pewnie łątwiej im będzie sytuację opanować i utrzymać Łukaszenkę przy władzy. Trochę inna legitymacja, niż ta, jaką miał Janukowycz. Z resztą Łukaszenka raczej jest dla Rosji stabilnym partnerem, więc w ich interesie jest, by on został.

[DoloremIpsum]

Na obecną chwile bardzo mało prawdopodobna, no wieksza niż inwazja kosmitów.

No przecież wyborcy Konfy co chwilę tym straszą :O

[wstreczyciel]

@szurszur: Dzisiaj nie chcą, bo - prawdopodobnie - nigdy takiej opcji nie było na stole. Mając za sąsiada #!$%@?ą Rosję, lepiej być członkiem jakiegoś zbiorowego układu, niż polegać tylko na sobie.

[krystal_Tri_tapik]

@Please_Remember: na trumnach Putina i Łukaszenki brakuje już miejsca na gwoździe, im to rybka, za co będą ich mieli na zachodzie.

To raczej pytanie o możliwości. Czy Rosja zdolna jest prowadzić działania na dwóch frontach jednocześnie wobec tegorocznych perturbacji na rynkach ropy i gazu, koronie, problemach Gazpromu? Wątpię. Putin ma stabilną pozycję w kraju, na tyle, że nie musi rozpętywać kolejnej wojny ojczyźnianej. Ryzyka, że Białoruś znajdzie się w NATO, nie

[Cinekk]

@Please_Remember: albo wjadą po Bug albo w ogóle.