Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Uważam, że największym zarzutem wobec historii w szkole jest to, że nie naucza się historii nowoczesnej.

Patrząc na to, co się dzisiaj dzieje, widzę mnóstwo zbieżności z pewnymi wydarzeniami z dosyć niedawnej historii. Mianowicie, z ruchem praw obywatelskim USA.
Jest to jeden z bardziej definiujących historię Ameryki. A mimo to, w szkole - albo o nim nie usłyszysz - albo zostanie wspomniany w ramach jednej linijki, wspominając postać Rosy Parks oraz Martina Luthera Kinga.

Zamiast tego mamy - ja przynajmniej w ramach podstawówki, gimnazjum i liceum - trzy razy od podstaw historię starożytnego Rzymu.

#historia #szkola #edukacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f2ef5d10010a81b084b3e54
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 15
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: cicho tam ucz się historii Rzymu i Grecji przez 2 miesiące, potem miesiąc na średniowiecze, 2 miesiące na rozbiory i powstania, miesiąc na Piłsudskiego i I wojne, miesiąc na II wojnę, tydzień o Solidarności i ups, minęło pól roku, trzeba wystawiać oceny

i weź Mati popraw ten sprawdzian z powstania listopadowego, bo jak można nie wiedzieć kim był Józef Chłopicki, Józef Rautenstrauch i kiedy była bitwa pod Białołęką
  • Odpowiedz
@niochland Xd dwa miesiące na starożytność? Jakby tak to sensownie podsumować to by wyszło, że zajmujesz się tym okresem ponad rok. Myślę, że spokojnie na każdym etapie kształcenia (podstawówka, gimnazjum, średnia) było to po 3-4 miesiące wałkowania, czym się różni styl dorycki od jońskiego i pełnej chronologii wszystkich wojen punickich...
  • Odpowiedz
@DziobakApokalipsy_: no komentarz pisałem prześmiewczo, ale jak się tak zastanowić to będąc na rozszerzonej historii to przez 3 lata liceum wyglądało to chyba tak

I klasa - II wojna światowa (wtf) i rozpoczęcie starożytności
II klasa - starożytność + średniowiecze + wstęp do nowożytności
III klasa (w sumie trwająca do matury, czyli do maja to będzie z pół roku) - nowożytność (czyli wszystkie powstania, Piłsudski, I wojna, przypomnienie II wojny +
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: To w szkole się uczy jakiejś nowej historii?!

Ja tam pamiętam tylko faraonów na każdym etapie edukacji ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Według mnie historia może być równie dobrze zlikwidowana, bo i tak się niej niczego nie uczymy i cały czas powtarzamy jako świat te same błędy mimo wielu przykładów na przestrzeni lat.

Sam historię zdałem tylko dzięki ściągom umieszczonym na identyfikatorze, bo w cholerę mnie nudziło
Tytanowy_Lucjan - @AnonimoweMirkoWyznania: To w szkole się uczy jakiejś nowej histori...
  • Odpowiedz
  • 0
@Tytanowy_Lucjan Znajomość historii daje rozeznanie w dzisiejszym świecie. W polityce międzynarodowej, w zmianach społecznych i gospodarczych, w konfliktach itd. Tylko trzeba tę historię faktycznie znać, żeby to zrozumieć.
  • Odpowiedz
OP: @wojtoon: Aaaa, miało być historia najnowsza. Tak to jest, jak się pisze szybciej niż myśli, przepraszam za to.

@niochland: Miesiąc na II wojnę? Panie złoty, na takie luksusy szkół nie stać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DziobakApokalipsy_: Mgliście kojarzę, że w podstawówce spędziliśmy na tym rok, potem w gimnazjum zaczęliśmy wszystko od początku. Potem w liceum na "hispole" zaczęliśmy znowu od tego...

@Tytanowy_Lucjan:
  • Odpowiedz
OP: @Tytanowy_Lucjan: Zapomniałbym - w sumie jedyną rzecz, jaką wyniosłem z lekcji historii, to była wzmianka o rewolucji cenowej z początku XVI wieku.
To jest, w mojej opinii, jeden z najważniejszych procesów historii europejskiej.

Jedno zdanie, coś takiego było. Czemu? Jakie były skutki? Who cares, idziemy dalej.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
PlujacyMurzyn: Oj, nie tylko to. Zdecydowanie za dużo jest u nas romantyzmu w historii, czyli wszystko jest przez pryzmat "a sprawa polska". Mnie zawsze rozpieprzały te wszystkie organizacje niepodległościowe XIX wieku zawiązywane przez różnych tam szlachetków w zaciszach gabinetów pałacyków gdzieś tam na Kresach czy Kongresówce. #!$%@? jakieś stronnictwa białych i czerwonych przed powstaniem styczniowym. Przecież to powstanie nie miało miejsca nawet na wszystkich ziemiach polskich, a nam wkłada się do
  • Odpowiedz