Wpis z mikrobloga

W odpowiedzi na aresztowanie i pobicie dwóch pracowników pałacu kultury w Mińsku, którzy w czwartek puścili podczas festynu utwór "Pieremieny", w piątek głównymi ulicami Mińska jeździły samochody z otwartymi szybami. Z głośników aut leciał utwór "Pieremieny".
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Władza odpowiedziała wzmożoną obecnością drogówki, która próbowała zatrzymywać auta z których puszczano ten "prowokacyjny" utwór.

#bialorus
  • 3
@Szatanizacja: Opisał to też Bielsat:

Wieczorem na główny prospekt miasta zjechali się kierowcy, którzy włączyli „Pieriemien” na cały regulator i cała wielka ulica rozbrzmiewała klaksonami. Protest skończył się bez represji – po kilkunastu minutach.


Osobiście myślałem, że protest musiał być dłuższy, ale widocznie opozycja gra tak jak przeciwnik pozwala
( ͡º ͜ʖ͡º)