Wpis z mikrobloga

Poniżej ciekawy artykuł z motorsportweek.com o sytuacji Perez-Vettel i roli CRB w #f1

Słowo w kręgach Formuły 1 mówi, że Racing Point i Sergio Perez pójdą do Contract Recognition Board (CRB)...

Jeśli to prawda, to będzie to ustalenie, czy kontrakt Meksykanina, który obowiązuje do końca 2022 roku, jest ważny, czy też zespół może go porzucić, aby ustąpić miejsca Sebastianowi Vettelowi w 2021 roku, a CRB jest zazwyczaj punktem wyjścia w takich sporach. Gdy kierowca Formuły 1 podpisuje kontrakt z zespołem F1, dokument ten musi zostać złożony w CRB. Każda umowa z kierowcami zawiera klauzulę, którą zaangażowane strony zobowiązują się respektować.

CRB jest niezależnym organem, który istnieje w celu rozwiązywania sporów dotyczących umów, bez konieczności występowania na drogę sądową. Składa się on z panelu czterech europejskich prawników różnych narodowości, którzy są powoływani przez Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy Międzynarodowej Izby Handlowej w Paryżu. Administracją CRB zajmuje się notariusz w Genewie, a wszystkie posiedzenia odbywają się w mieście Szwajcarii.

Na takim posiedzeniu zespół zapoznaje się z warunkami spornej umowy, a następnie decyduje o jej ważności. Po podjęciu decyzji przez CRB zespół jest zobowiązany do jej przestrzegania, co nie oznacza jednak, że obie strony nie mogą dojść do porozumienia i anulować umowy.

Jeżeli zespół wyraźnie daje do zrozumienia kierowcy, że nie chce go prowadzić, to próba wymuszenia rozstrzygnięcia sprawy jest dość bezcelowa, a jedynym rozwiązaniem jest wynegocjowanie odpowiedniej umowy. Większość kontraktów ma klauzulę mówiącą, że zespół musi dostarczyć kierowcy samochód, a najlepszą opcją może być zapłacenie przez zaangażowany zespół innemu zespołowi za zabranie kierowcy, pozostawiając inne warunki. Jeśli nie jest to możliwe, wymagane będzie rozliczenie finansowe, a kierowca może wtedy dokonać własnych ustaleń.

CRB został założony na początku lat 90-tych po tym, jak Benetton postanowił zignorować kontrakt i porzucił Roberto Moreno, aby ustąpić miejsca Michaelowi Schumacherowi. Doprowadziło to do postawienia zespołu w stan oskarżenia i konieczne było zawarcie ugody finansowej, zanim Schumacher mógł prowadzić samochód Moreno. Proces CRB jest prowadzony w tajemnicy, a podjęte decyzje są przekazywane tylko zainteresowanym stronom, przy czym wszyscy są zobowiązani do nieujawniania żadnych informacji i nie zgłaszania uwag na temat procedury.

Obecnie sugeruje się, że Perez może przejść na Alfa Romeo Racing lub Haas, ale nie jest to dla niego również bardzo atrakcyjna opcja, biorąc pod uwagę, że byłby zmuszony zrezygnować z konkurencyjnego samochodu. Jeśli jednak chce kontynuować jazdę w F1, musi uzyskać najlepsze możliwe rozwiązanie. Prawdopodobnie będzie to kosztować Racing Point sporo pieniędzy, ale widać, że zaangażowanie Vettela może pomóc w pozyskaniu większych funduszy.

Vettel mówi, że do tej pory nie podjął żadnych decyzji, ale aby Racing Point mógł rozpocząć ten proces - jeśli tak rzeczywiście jest - niemiecki kierowca przynajmniej poinformuje zespół, że jest skłonny rozważyć taki ruch. Zaangażowanie się w taką papierkową robotę i wyobcowanie głównego kierowcy zespołu byłoby bezsensowne bez wskazania, że Vettel chciałby jechać. Taki ruch będzie miał wyraźny wpływ na motywację każdego kierowcy F1, co może wyjaśnić, dlaczego Sergio został pokonany podczas weekendu GP Węgier przez Lance'a Strolla.

Perez jest czołowym kierowcą i jest trochę niedoceniany i niestety znalazł się w sytuacji, w której Vettel jest na rynku. Byłby dobrym wyborem dla Alfy Romeo, w miejsce Kimi Räikkönen. Zna on dobrze drużynę, ponieważ ścigał się w składzie Hinwilu w 2011 i 2012 roku, zanim został zatrudniony przez McLarena, choć obecnie jest to drużyna nieco inna.

Jako klient Ferrari, szwajcarski zespół ma niewielkie nadzieje na rywalizację z samym Ferrari i z Ferrari, które obecnie ma słabe osiągi silnika, co może przerodzić się w długoterminowy problem, biorąc pod uwagę, że silnik będą zamrożone, wybór jest stosunkowo ponury, jak to było widziane w ciągu ostatnich kilku tygodni na Węgrzech i wczoraj w Silverstone.

Drugim kluczowym pytaniem jest to, czy Sauber będzie miał środki finansowe, aby utrzymać się na tym samym poziomie, ponieważ nie jest pewne, czy Alfa Romeo będzie kontynuować swój sponsoring dla szwajcarskiej drużyny...
DeepL
  • 3
@pataszon:

Ferrari i z Ferrari


Co do tego kontraktu Pereza to wczoraj czaruś na programie Pole Position coś mówił o tym, że klauzula Pereza mówiła o tym, że Perez utrzyma kontrakt, jeżeli będzie w stanie konkurować z ofertą sponsora. Ale coś tam jeszcze było, że Aston Martin będzie chciał mieć zielone bolidy, więc bwt odpada i, już poza konkursem, Perez miał gdzieś lecieć dogadywać się z innymi sponsorami. Coś takiego.